Krystian Kaszubowski za niedługo wystąpi w klatce KSW. Zawodnik opowiedział o tym w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi. Warto również dodać, iż 26-latek wie, z kim przyjdzie mu się mierzyć w najbliższym pojedynku.
Legitymujący się zawodowym rekordem 8-1, Krystian Kaszubowski ostatni raz pod szyldem największej polskiej organizacji walczył w ramach wydarzenia z numerem 51. Zwyciężył wówczas przez niejednogłośną decyzję sędziów z Chorwatem, Ivicą Trusckiem. Teraz, po prawie rocznej przerwie wraca, by ponownie spróbować swoich sił w okrągłej klatce.
Słyszałem, że jest coś na rzeczy. Nazwisko potencjalnego przeciwnika też znam, także pozostało czekać na ogłoszenie walki. Mam nadzieję, iż już niedługo to nastąpi.
Fighter dopytany o termin swojego występu, z uśmiechem odpowiedział, że można spodziewać się go w niedalekiej przyszłości.
Myślę, że zobaczycie mnie szybciej, niż później. Rywal jest dobry, solidny. Na początku miałem walczyć z kimś innym – miał rekord bodajże 10-0, czy 10-1, ale do tego pojedynku nie dojdzie.
Kaszubowski jedynej porażki w karierze doznał na gali KSW 49. Skrzyżował wtedy rękawice z aktualnym czempionem kategorii półśredniej, Roberto Soldicem. To już jednak przeszłość, a na zawodnika czekają nowe wyzwania. Jak myślicie, z kim zmierzy się w nadchodzącym starciu?
Zobacz także: „Nawet nie próbujemy ratować tej walki” – Dana White potwierdza, że pojedynek Poirier vs. Ferguson nie dojdzie do skutku