Donald Cerrone (34-11) kontra Conor McGregor (21-4)? Wygląda na to, że Amerykanin jest zainteresowany starciem z byłym mistrzem dwóch kategorii wagowych UFC.
Po zwycięstwie nad Mike’iem Perry’m (12-4), „Cowboy” zadeklarował powrót do kategorii lekkiej. Powiedział również dziennikarzom, że on i UFC mają na myśli przeciwnika i jest to bardzo ekscytujący wojownik. Wygląda na to, że Cerrone miał na myśli Conora, którego wyzwał na Instagramie.
„Czekam na niego! Znam faceta”
Zobacz także: DONIESIENIA: Conor McGregor zmierzy się w następnej walce z Donaldem Cerrone
Obaj panowie nie darzą się sympatią od lat i przy każdej możliwej okazji starają się sobie dogryźć. McGregor mocno skrytykował „Cowboya” po przegranej walce z Rafaelem Dos Anjosem (28-10) na UFC on Fox w 2015 roku.
Conor jest obecnie po porażce z rąk Khabiba Nurmagomedova (27-0), ale, jak sam zapowiadał, chce walczyć częściej. Cerrone, który powraca do kategorii lekkiej, byłby na pewno ciężkim wyzwaniem dla McGregora. Grapplerskie umiejętności Amerykanina mogłyby stanowić duży problem dla niego. Jednak każda walka zaczyna się w stójce, a tą płaszczyznę Conor McGregor ma na bardzo wysokim poziomie. Potencjalny zwycięzca tego pojedynku przybliżyłby się do walki o pas, a przecież na tym im najbardziej zależy.
źródło: bjpenn.com