Młode wilki wagi półciężkiej UFC wracają do akcji! Jak donosi Brett Okamoto z ESPN, nietuzinkowy Johnny Walker ma spotkać się w klatce z byłym rywalem i pogromcą Michała Oleksiejczuka – Jimmy’m Crute.
Do starcia ma dojść na gali UFC zaplanowanej na 27 marca.
Per sources, Jimmy Crute (@CruteJim) vs. Johnny Walker (@JohnnyWalker) agreed to for March 27. Sick matchup between some of the new blood at 205 … really like this one. pic.twitter.com/nGu7kf2YJ5
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) January 2, 2021
„Źródła donoszą: Jimmy Crute vs. Johnny Walker dogadane na 27 marca. Zarąbiste zestawienie między dwoma młodymi zawodnikami w 205 funtach… naprawdę podoba mi się to.”
czytamy na twitterowym koncie dziennikarza ESPN.
Johnny Walker (18-5) po piorunujących początkach w UFC, gdy gasił światło takim zawodnikom jak Khalil Rountree, Justin Ledet i Misha Cikrunov (kto nie pamięta tego latającego kolana), został zastopowany, najpierw przez Corey’a Andersona (przegrana przez TKO na UFC 244), a następie uległ na punkty w walce z Nikitą Krylovem. Hype train na Brazylijczyka lekko zwolnił, ale młodzieniec szybko udowodnił, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W swoim ostatnim starciu pokazał, że jest specjalistą od efektownych skończeń, odprawiając w trzeciej minucie pierwszej rundy Ryana Spanna.
Najbliższy rywal Johhny’ego, Jimmy Crute (12-1), to kolejny z młodych zawodników w wadze półciężkiej, mających zakusy na wdarcie się do topu dywizji. „The Brute” wchodził do klatki UFC już pięć razy, a jedyną porażkę (również w całej dotychczasowej karierze) zaliczył z rąk Mishy Cirkunova na gali UFC Fight Night 158: Cowboy vs. Gaethje. Szybko jednak odbił się, najpierw poddając kimurą Michała Oleksiejczuka, a następnie nokautując w pierwszej rundzie Modestasa Bukauskasa.
źródło: Twitter/Brett Okamoto