Według informacji portalu MMA Fighting, już 11 grudnia dojdzie do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa przez Charlesa Oliveirę. Jak można się było spodziewać po serii triumfów z topowymi zawodnikami – jego oponentem będzie Dustin Poirier.
Charles Oliveira (31-8) obecnie znajduje się na fali aż dziewięciu wygranych. Po raz ostatni zameldował się w oktagonie UFC, podczas majowej gali z numerem 262. Stanął wtedy w szranki z Michaelem Chandlerem (22-6), mierząc się o zwakowane przez Khabiba Nurmagomedova (29-0) mistrzowskie trofeum wagi do 70 kilogramów. Po przetrwaniu początkowych problemów, ostatecznie rozbił oponenta na początku drugiej rundy.
Dustin Poirier (28-6) natomiast przystąpi do tej walki, napędzony serią trzech zwycięstw, w ramach której pokonywał Dana Hookera (20-10) oraz dwukrotnie największego gwiazdora amerykańskiego giganta – Conora McGregora (22-6). Minione starcie odbył w lipcu, dopełniając trylogię z Irlandczykiem. Ta finalnie poszła na jego korzyść, jednakże biorąc pod uwagę sposób, w jaki do tego doszło, obaj fighterzy nie wykluczają dalszej rywalizacji. Póki co musi się jednak skupić na tym, o czym mówi od dawna – sięgnięciu po mistrzowski pas.
Oprócz tej batalii, na grudniowym UFC 269 miejsce będzie miała jeszcze jedna potyczka o najwyższe laury. Mowa tutaj o walce na szczycie dywizji koguciej kobiet, podczas której Amanda Nunes (21-4) stanie w szranki z występującą pod flagą Stanów Zjednoczonych, Julianną Peną (10-4).
Źródło: MMAFighting.com