Mistrz UFC wagi średniej, Dricus Du Plessis, przed obroną pasa na UFC 319 zdradził, który z zawodników ostatnio zrobił na nim największe wrażenie.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Już dziś na UFC 319 Dricus Du Plessis stanie do trzeciej obrony mistrzowskiego tytułu, a jego rywalem będzie groźny i niepokonany Khamzat Chimaev. Zwycięstwo otworzy przed „Stillknocksem” wiele opcji – od wygranych walki Nassourdine Imavov vs Caio Borralho, przez Reiniera de Riddera, po Anthony’ego Hernandeza.
To właśnie Hernandez, choć nie znajduje się jeszcze w czołowej piątce rankingu, szczególnie imponuje Du Plessisowi.
Anthony Hernandez, muszę to powiedzieć. Jego ostatnia walka z Dolidze była bardzo, bardzo imponująca.
– przyznał na media day.
Starcie z RDR i Whittakerem było wielkim testem. Walka była bardzo wyrównana. Można dyskutować o werdykcie – jeśli dali Robowi, zgadzam się, jeśli dali RDR, też się zgadzam. Ale Hernandez? Nikt wcześniej nie zrobił tego Dolidze.
Mistrz dodał, że obecna dywizja średnia tętni życiem jak nigdy dotąd.
To świetny czas, by być mistrzem tej kategorii. Jest wielu zawodników, dużo ruchu, każdy chce być na szczycie.
– powiedział Du Plessis.
Na razie jednak cała jego uwaga skupia się na Chimaevie. Dopiero po tej walce poznamy kolejne mistrzowskie plany.
Zobacz także: Dricus du Plessis: „Po zwycięstwie z Chimaevem będę o krok od miana najlepszego średniego w historii”
źródło: media day przed galą UFC 319 | foto: YT / UFC