O tym debiucie w KSW mówiło się od dawna. W końcu, 29 sierpnia, do klatki największej europejskiej organizacji MMA wkroczy Izu Ugonoh, utytułowany kickboxer i bokser wagi ciężkiej, który zmierzy się z niedoszłym rywalem Mariusza Pudzianowskiego, potężnym Francuzem portugalskiego pochodzenia, Quentinem Domingosem.
Dla obu zawodników tego zestawienia będzie to debiut w KSW, ale dla Izu Ugonoha będzie to również pierwsza walka na zasadach MMA. Ma jednak za sobą bogate doświadczenie w świecie sportów walki. Na początku swojej sportowej drogi długo trenował piłkę nożną, ale drużynowe sporty nie były tym, co pasjonowało go najbardziej. W końcu trafił więc do ringu, gdzie rozpoczął swoją przygodę z kickboxingiem. Przez lata trenował i walczył z sukcesami w tej dyscyplinie sportu. Sześciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium w mistrzostwach Polski. Zdobył również tytuł mistrza świata i Europy amatorów w formule K-1.
Następnym etapem rozwoju sportowej kariery Izu okazał się boks zawodowy. Ugonoh zadebiutował w nim w roku 2010 i już w pierwszej rundzie walki znokautował swojego rywala. W Polsce stoczył w ringu jeszcze osiem bojów i ze wszystkich wyszedł zwycięsko. Kolejne starcia toczył w Nowej Zelandii, gdzie dopisał do swojego rekordu kolejnych osiem wygranych. Spróbował swoich sił również w USA, jednak tam przegrał swoją pierwszą walkę w boksie. Następnie wrócił nad Wisłę, gdzie odbił się po porażce i stanął do boju o tytuł mistrza Polski. W tym starciu musiał jednak uznać wyższość Łukasza Różańskiego. Jednocześnie była to jego ostatnia walka w tym sporcie. Ostatecznie Izu zakończył karierę w boksie z osiemnastoma zwycięstwami na koncie i tylko dwiema porażkami. W tym czasie zdobył też trzy pas mistrzowskie: WBO Africa, WBA Oceania i IBF Mediterranean.
Teraz Izu spróbuje swoich sił w mieszanych sztukach walki. Jak sam mówi, boks nie do końca był tym, co chciał robić. Czuł, że to nie jest sportowa droga, którą chce dalej podążać i w końcu nadszedł czas na zmianę. Ugonoh przygotowuje się do swojego debiutu w MMA w Warszawskim Centrum Atletyki, gdzie ma okazję trenować z takim zawodnikami jak Jan Błachowicz czy Daniel Omielańczuk.
Mieszkający we Francji Quentin Domingos do zawodowego świata MMA wkroczył w roku 2018 i w pierwszej rundzie starcia znokautował swojego rywala. Kolejne trzy boje mierzącego ponad 190 centymetrów i ważącego blisko 120 kilogramów zawodnika również zakończyły się w pierwszych rundach. Dopiero w piątej zawodowej walce Quentin znalazł swojego pogromcę. Kilka miesięcy później powrócił jednak na drogę zwycięstw i dopisał do swojego rekordu szóstą wygraną. W MMA dysponuje więc znacznie większym doświadczeniem niż Izu Ugonoh, ale jak sam zapewnia, podchodzi z dużą dozą respektu do sportowych osiągnięć swojego rywala.
Quentin walczył do tej pory we Francji i Belgii. Stoczył też pojedynek na zasadach kickboxerskich, a w marcu tego roku jego rywalem miał być Mariusz Pudzianowski. Walka była zaplanowana na galę KSW 53 w Łodzi, ale najpierw ze starcia wypadł Polak, a następnie odwołano całe wydarzenie z powodu pandemii koronawirusa.
Nadchodzący bój pomiędzy Izu Ugonohem i Quentinem Domingosem zapowiada się wyśmienicie. Obaj zawodnicy lubią i potrafią nokautować swoich rywali i wszystko wskazuje na to, że możemy spodziewać się prawdziwej wojny w klatce. Który z nich przetrwa jednak to zderzenie w wadze ciężkiej? Przekonamy się już 29 sierpnia, podczas gali KSW 54.
Zobacz także: Droga do KSW 54 – Michał Andryszak i Michał Kita
Źródło: KSW