Na gali XTB KSW 109 „Szalona Królowa” udowodniła, że jej miejsce jest w ścisłej czołówce. Ewelina Woźniak w widowiskowym starciu wypunktowała Monikę Kučinič, zatrzymując jej serię czterech zwycięstw.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W pierwszych minutach pojedynku obie zawodniczki postawiły na mocne wymiany w stójce. Zarówno Ewelina Woźniak, jak i Monika Kučinič trafiały celnie ciosami i kopnięciami, tworząc dynamiczny pojedynek w stylu kickboxerskim. Pod koniec otwierającej rundy Słowenka trafiła mocnym uderzeniem i ruszyła do przodu – Polka znalazła się na macie, jednak gong przerwał akcję.
W drugiej odsłonie Woźniak wprowadziła do gry obalenia i próby poddań, jednocześnie nie rezygnując z wymian w stójce. Jej przewaga na ziemi była wyraźna, co pozwoliło jej kontrolować przebieg pojedynku aż do końcowego gongu i ostatecznie zwyciężyć jednogłośnie na punkty.
Monika postawiła naprawdę ciężkie warunki.
– przyznała po walce Woźniak, podkreślając wartość przygotowań w klubie Ankos MMA.
Zawodniczka zaznaczyła też, że jej mocnym atutem jest przygotowanie fizyczne, nad którym od dwóch lat czuwa jej partner, prywatnie również związany ze sportami walki.
Ewelina Woźniak ma już za sobą cztery występy w KSW i jest gotowa na kolejne wyzwania, niezależnie od tego, kogo wskażą włodarze.
Zobaczymy, co włodarze zaproponują… Przyjmę każdą propozycję.
– mówi z pokorą.
Swoją zawodową karierę w MMA, Woźniak rozpoczęła w 2018 roku. Do tej pory stoczyła trzynaście pojedynków, z czego dziesięć zakończyła zwycięsko. Oprócz sukcesów w MMA, ma na koncie liczne starty w brazylijskim jiu-jitsu i kickboxingu. W KSW dwukrotnie została nagrodzona bonusem za najlepsze poddanie wieczoru.
Kocham ten sport za to, że poznałam tutaj wielu fantastycznych ludzi. Wiadomo, że raz się wygrywa, raz się przegrywa, taki jest sport. Jednak to, jakich ludzi po drodze się poznajesz i to, jakim człowiekiem się stajesz, to jest wspaniałe. Ta droga, nie cel, ta droga jest wspaniała i chociaż nie miałabym wygrać już ani jednej walki w swoim życiu, nadal będę to robiła.
– podsumowała „Szalona Królowa”.
Zobacz także: Krystian Blezień zmierzy się z Oleksandrem Moisą na gali XTB KSW 110
źródło & foto: KSW