Rosyjska legenda mieszanych sztuk walki – Fedor Emelianenko, który po dziś dzień przez wielu uważany jest za jednego z najlepszych w historii królewskiej kategorii, trafił do szpitala, który specjalizuje się w walce z COVID-19.
Wiadomość o przyjęciu „The Last Emperora” do placówki medycznej podało RT Sport, powołujące się na wcześniejsze informacje przekazane przez RIA Novosti.
Na ten moment nie są bliżej znane szczegóły związane ze stanem zdrowia legendarnego Fedora Emelianenki (39-6), aczkolwiek ten sam zapewnia w swoich mediach społecznościowych, iż czuje się dobrze, dziękując przy okazji wszystkim fanom za wsparcie.
„Dziękuję wszystkim, którzy szczerze martwią się o moje zdrowie. Czuję się dobrze i mój stan ciągle zmierza ku lepszemu. Wyrazy podziękowania należą się także lekarzom i całemu personelowi medycznemu, który wkłada masę pracy w moją opiekę.”
Pandemia koronawirusa oddziaływuje na życie każdego z osobna. Miejmy nadzieję, że stan zdrowia Rosjanina już wkrótce pozwoli mu opuścić szpitalne mury i w przyszłości będzie miał jeszcze okazję wejść do klatki.
Zobacz także: Josh Barnett chce być ostatnim rywalem w karierze Fedora Emelianenko
Emelianenko był po raz ostatni widziany w akcji, w grudniu 2019 roku. Na gali Bellator 237 skrzyżował rękawice z bardzo popularnym „Rampage’em”, Quintonem Jacksonem (38-14) i posłał go na deski już w pierwszej odsłonie starcia. Wygraną tą powrócił na ścieżkę zwycięstw, po wcześniejszej porażce, której doświadczył z rąk Ryana Badera (27-6).
Źródło: Instagram/RT Sport, Instagram/Fedor Emelianenko