Wawrzyniec Bartnik okazał się jednogłośnie lepszy od Bartłomieja Dragańskiego, dominując swojego rywala w każdej płaszczyźnie.
Runda 1:
Lewy Bartłomieja Dragańskiego, niskie kopnięcia z jego strony. Odpowiedź także lowkickami po stronie Wawrzyńca Bartnika. Superman punch z lewej ręki, prawy prosty Bartnika. Wejście z ciosami w wykonaniu Dragańskiego, zapięty klincz pod siatką przez rywala. Lewy i prawy sierp ze strony Bartnika. Odpowiedzi dobrymi ciosami rywala. Ponownie zapięty klincz przez Bartnika. Lewy sierp Bartnika na rozerwanie. Kolano, niecelne – po stronie Dragańskiego. Wymiany obszernymi sierpowymi z obu stron. Bartnik bardziej odczuł ciosy przeciwnika. Lewy sierp, zejście po nogi przez Dragańskiego, lecz dobrze wybronione. Lewy i prawy Bartnika, oba ciosy doszły do celu. Wysokie kopnięcie ze wstecznego po stronie Bartnika. Wawrzyniec ponownie zapiął klincz pod siatką, gdzie pierwsza runda dobiegła końca.
Runda 2:
Niskie kopnięcie Bartnika. Dragańskiego noga była za każdym razem przestawiana, po tego typu ciosie. Mocny cios Bartnika wytrącił ochraniacz z ust rywala. Szukanie ciosów z prawej ręki Dragańskiego, middlekick. Kolejne niskie kopnięcie Bartnika. Dobre ciosy Dragańskiego, świetna kontra Bartnika i wejście w klincz. Doskonałe sprowadzenie w kontrze w wykonaniu Bartnika, dojście do pozycji bocznej. Bartnik powrócił do stójki. Niskie kopnięcie w jego wykonaniu, rywal szukał obalenia. Widoczne zmęczenie u bardziej doświadczonego zawodnika. Szukanie sprowadzenia w wykonaniu Dragańskiego, ponownie nieskuteczne sprowadzenie. Klincz, kontrola po stronie Bartnika. Próba zajęcia pleców przez Bartnika, nieudana, ale dobre sprowadzenie. Kontrola w parterze w wykonaniu Bartnika, pozycja między gardą a półgardą. Kilka ciosów po stronie Bartnika. Dobre ciosy na zakończenie rundy Wawrzyńca.
Runda 3:
Dobre ciosy na rozpoczęcie po stronie Dragańskiego, mocne niskie kopnięcie Bartnika wytrąciło z równowagi rywala. Zmiana pozycji przez Dragańskiego. Dojście do klinczu przez Bartnika. W akcie desperacji, Dragański spróbował zaciągnięcia rywala do parteru, lecz nieskutecznie. Rywal odmówił zejścia w parter, okopywał wyłącznie kończyny dolne, znajdującego się na plecach rywala. Klincz zapięty pod siatką, kontrola po stronie Bartnika. Niewiele jednak akcji. Krótkie łokcie wylądowały na głowie Dragańskiego. Dużo ciosów na zakończenie po stronie Bartnika. Udane sprowadzenie na koniec.
Sędziowie wskazali Wawrzyńca Bartnika jako zwycięzcę.