Francis Ngannou twierdzi, że Kamaru Usman wyszedł do trylogii z Leonem Edwardsem bez przygotowań.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC, Francis Ngannou stwierdził, że Kamaru Usman wykonał dobrą robotę jak na fakt, ile czasu poświęcił na trening do trylogii z Leonem Edwadsem (którą ostatecznie przegrał na punkty w zeszłą sobotę).
Zwykle, gdy ludzie zostaną znokautowani, nie wracają do walki. Są zwykle niepewni, a on [Usman] wyszedł do klatki, co sprawia, że jest przed nimi o kilka kroków. Wiem, że nie trenował, tak jak powinien, z powodu wielu kontuzji, ale tam był.
Nie jest pewne, czy tak właśnie było, ale na filmikach UFC Countdown i tych z serii Embedded przed galą UFC 286 w Londynie, można zobaczyć, jak Usman trenuje. Być może nie był w stanie trenować tak intensywnie, jak by chciał, ze względu na kontuzję, o której wiedział Francis Ngannou.
Oczywiście, przed oficjalnym ogłoszeniem walki UFC 286, Kamaru Usman nosił ortezę na ręce i głośno mówił o tym, jak bardzo bolały go kolana. Mimo to, nawet będąc kontuzjowanym, uważał, że wygrał walkę i jest pewien, że zdoła wywalczyć sobie prawo do czwartej walki, a następnie odzyskać tytuł mistrzowski.
Jeśli chodzi o Ngannou, jest obecnie wolnym agentem, ale prowadzi negocjacje w sprawie walki bokserskiej z Deontayem Wilderem. Następnie planuje powrócić do MMA i zdradził, że w grę wchodzą zarówno ONE Championship, jak i PFL.
Zobacz także: A nie remis? – świat MMA reaguje na wygraną Edwardsa nad Usmanem podczas UFC 286
źródło: bjpenn.com