Według nieoficjalnych informacji podanych przez dziennikarza ESPN, Ariela Helwaniego, rewanżowy pojedynek Francisa Ngannou (11-3) z Curtisem Blaydesem (10-1, 1NC) jest w planach na walkę wieczoru gali, która odbędzie się 24 listopada w Pekinie.
Popularny Predator jest obecnie po dwóch porażkach. Najpierw nie podołał w starciu o pas mistrzowski Stipe Miociciowi, a następnie w fatalnym stylu uległ Derrickowi Lewisowi. Ostatnie zwycięstwo zaliczył w grudniu ubiegłego roku, kiedy to zdemolował w 1 rundzie Alistaira Overeema.
Amerykanin natomiast znajduje się na fali czterech kolejnych wiktorii, a odprawiał z kwitkiem między innymi Marka Hunta, Alexeya Oleinika i wspomnianego już wyżej Holendra.
Pierwszy bój obu Panów zakończył się zwycięstwem reprezentanta Francji, po tym jak Blaydesowi napuchło oko i było praktycznie zamknięte. Doktor nie zezwolił na dalszy pojedynek i przerwał walkę.