Starcie tych dwóch zawodników byłoby prawdopodobnie dla Oliveiry ostatnim krokiem przed szansą na walkę o pas. W razie wygranej z Gaethje, Brazylijczyk miałby w rękawie wszystkie asy i mógłby śmiało domagać się title shota. Zwłaszcza w obliczu ostatnich sukcesów w oktagonie, w tym największego: jednogłośnej i bardzo dominującej wygranej nad Ferugosnem, która jednocześnie była ósmym z rzędu zwycięstwem „Do Bronxa”.

W przypadku Justina sytuacja wygląda nieco inaczej. Stawiany w roli największego wyzwania w karierze Khabiba Nurmagomedova przed ich walką na UFC 254, Gaethje szybko uległ wirtuozerii zapasów i parteru Dagestańczyka i zaliczył trzecią przegraną w swojej zawodowej karierze. Porażka ta przerwała ciąg czterech wygranych Justina, ale warto w tym miejscu podkreślić, że „The Highlight” jest tego typu zawodnikiem, który ciągle się rozwija i wyciąga naukę z każdego niepowodzenia.

Zobacz także: Zobacz jak Justin Gaethje porozbijał Tony’ego Fergusona na UFC 249 [WIDEO]