Na minionej gali amerykańskiego giganta, były podwójny mistrz KSW – Mateusz Gamrot stoczył swój debiutancki bój naprzeciw Gruzina, Gurama Kutateladze.
Mimo, iż pojedynek był naprawdę wyrównany, finalnie to trenujący na co dzień w Allstars Training Center wyszedł z niego zwycięsko. Opinie na temat werdyktu są bardzo podzielone – nie tylko w polskim środowisku, ale także światowym. „Gamer” nie ma jednak zamiaru się poddawać. Polak zabrał głos w swoich mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat samego starcia, jak i dziękuje fanom za otrzymane wsparcie.
Zmotywowanego Mateusza Gamrota mogliśmy zobaczyć także w relacji fightera, który jest z nim na miejscu – Borysa Mańkowskiego. Ze słów reprezentanta Czerwonego Smoka oraz American Top Team jasno można wywnioskować, iż nie zamierza składać broni, a wręcz przeciwnie – pracować jeszcze ciężej, by dojść do wymarzonego celu.
Zobacz także: Gamrot z bonusem po gali UFC on ESPN+ 38
Źródło: Instagram