Wielokrotnie zdarzało się już, że reżyserzy filmów akcji angażowali zawodników UFC do swoich produkcji. Nie dość, że widzów do kin przyciągały znane nazwiska, to jeszcze ich role niebezpiecznych gości spod ciemnej gwiazdy, tajnych agentów, czy twardych policjantów zyskiwały na autentyczności.
Doświadczeniem w pracy na planie może z pewnością pochwalić się Ronda „Rowdy” Rousey (12-2). Była mistrzyni UFC w dywizji koguciej ma na swoim koncie role w takich światowych hitach jak „Szybcy i wściekli 7” czy „Niezniszczalni 3”. Oprócz niej, nie możemy zapominać również o Chucku „The Iceman” Liddellu (21-8), który swego czasu święcił triumfy w wadze półciężkiej. W swojej aktorskiej karierze Liddell występował w takich kinowych przebojach jak „Od kołyski, aż po grób” oraz „Podwójna tożsamość”.
Teraz przyszła kolej na mistrza wagi półśredniej – Tyrona „The Chosen One” Woodleya (19-3), który wzbogaci obsadę nadchodzącej produkcji o tytule „Embattled”. W filmie o mieszanych sztukach walki będziemy mogli oglądać również innych zawodników UFC, takich jak Donald „Cowboy” Cerrone (33-11), Eryk „Ya Boy” Anders (11-2), czy Kenny „KenFlo” Florian (14-6).
W rozmowie dla Variety.com o filmie niedawno wypowiedział się jego producent – Nick Sarkisov:
Ważne było dla mnie, żeby film został odebrany jak najbardziej autentycznie, z szacunkiem dla świata MMA – począwszy od realistycznej choreografii walki, do uchwycenia tego niesamowitego uczucia przebywania w klatce. Ci ludzie, to stuprocentowi zawodnicy, dlatego dzięki pracy z nimi, możemy osiągnąć zamierzony cel.
A co poza tym słuchać u naszych wschodzących gwiazd kina?
Tyron Woodley obecnie jest wykluczony z gry, przez co najmniej sześć tygodni, po operacji ręki. Oprócz tego niedawno „The Chosen One” wypuścił swój pierwszy singiel „I’ll beat yo Ass” we współpracy z Wizem Khalifą. Pomiędzy kręceniem kolejnych scen do „Embattled”, Donald Cerrone przygotowuje się do swojej kolejnej walki na początku przyszłego miesiąca na UFC Fight Night 139 w Denver. Natomiast Eryk Anders powróci do akcji 8 grudnia na UFC 231 i skrzyżuje rękawice z Eliasem „The Spartan” Theodorou (15-2).
Tymczasem fanom nie tylko kina, ale i MMA nie pozostaje nic innego, jak niecierpliwie wyczekiwać na ogłoszenie daty premiery. Ciekawe, co na wielkim ekranie zaprezentują nam zawodnicy i w kogo się wcielą.
autor: Gabriela Kusz
Źródło: bjpenn.com