Mistrz wagi półciężkiej KSW ogłosił, że odchodzi z największej polskiej organizacji MMA i zapowiedział, że przed nim jeszcze ciekawsza przygoda.
Ibragim Chuzhigaev (18-5) opuszcza szeregi KSW. Na swoim instagramowym koncie były już mistrz poinformował, że jego kontrakt z polskim promotorem MMA zakończył się w ubiegłym miesiącu. Ibragim pożegnał się z fanami i samą organizacją, szczególnie ciepło wyrażając się także o jej szefach i pracownikach.
O tym, że Chuzhigaev może odejść z KSW wspomniał nam już tydzień temu w wywiadzie Rafał Haratyk, żywo zainteresowany zmianami w topie wagi półciężkiej.
Zobacz także: Rafał Haratyk o Chuzhigaevie: „Czekam na potwierdzenie czy zostaje w KSW czy się przenosi” [WYWIAD]
„Witam wszystkich,
No cóż, bracia, pewnie wielu z was już wie, że mój kontrakt z KSW skończył się w ubiegłym miesiącu.
Jestem wdzięczny tej lidze i jej kierownictwu – Martinowi Lewandowskiemu i Maciejowi Kawulskiemu, jak również całemu personelowi i pracownikom za ciepłe i dobre traktowanie mnie osobiście. Bardzo dziękuję. Jestem wdzięczny mojemu starszemu bratu Mamedovi za ogromną pomoc w tej podróży i za to, że nadal to robi (ponieważ mało kto tak do mnie podchodzi przez całą moją karierę).
Dziękuję moim rywalom za dobre doświadczenie, to były moje najlepsze walki. Wszystkim oprócz Narkuna, jemu jeszcze raz obiję twarz.
Ale jeszcze nie skończyłem! Wkrótce czeka nas nowa i jeszcze bardziej ekscytująca podróż, jestem pewien, że się wam spodoba.. czekamy! Dziękuję wszystkim. To nie oznacza, że już tam nie wrócę, na pewno odwiedzę. A może nawet się jeszcze dogadamy.Do zobaczenia!”
Jak widać, przy okazji wpisu o bardzo pozytywnym wydźwięku, reprezentujący Turcję zawodnik nie zapomniał wbić szpileczki swojemu wielkiemu rywalowi, którego pozbawił pasa mistrzowskiego w styczniu 2022 r. Ibragim podziękował wszystkim swoim dotychczasowym oponentom w KSW za możliwość zebrania doświadczeń w walce z nimi, ale wyłączył z tej grupy Tomasza Narkuna dodając jednocześnie, że jeszcze kiedyś spotka się z nim ponownie i pokona go drugi raz.
Gdzie trafi teraz Chuzhigaev? Wysoce prawdopodobny kierunek to PFL, który w ostatnim czasie kontraktuje sporo nowych zawodników z Europy.
Zobacz także: Poznaliśmy rywala Tomasza Narkuna na SBS 4
źródło: Instagram/Ibragim Chuzhigaev| foto: KSW materiały prasowe, Polsat Sport -screen