Kolejny pojedynek o pas wagi lekkiej umówiony? Dustin Poirier rzucił wyzwanie aktualnemu mistrzowi na czerwcowe wydarzenie i wygląda na to, że Dagestańczyk równie chętnie wtedy zawalczy.
Za nami UFC 299, gdzie w ramach co-main eventu doszło do bardzo ciekawego pojedynku w kategorii lekkiej. Dustin Poirier (30-8) skrzyżował rękawice wraz z Benoitem Saint-Denisem (13-2). Pomimo, iż Francuz stawiał mocny opór, finalnie zmuszony był uznać wyższość oponenta, brutalnie zostając rozbitym w drugiej odsłonie. Choć walka nie zakończyła się po pełnym dystansie, na tyle spodobała się szefostwu organizacji, że postanowili oni przyznać obu fighterom bonus.
Zobacz także: Pogromca Oleksiejczuka wśród nagrodzonych. Rozdano bonusy po UFC 299
Plany „Diamenta” po tak efektownej wygranej są konkretne. Zamierza on po raz kolejny w swojej karierze spróbować sięgnąć po mistrzowskie trofeum. W tym celu rzucił rękawice Islamowi Makhachevowi (25-1), proponując nawet konkretny termin – czerwiec, czyli rozgrywane w Las Vegas UFC 303. Daagestańczyk szybko podłapał i zaakceptował ofertę.
https://twitter.com/MAKHACHEVMMA/status/1767022063242428706
Mistrz dywizji lekkiej będzie miał w najbliższych miesiącach sporo roboty, bowiem kolejka do pasa się wydłuża. Za niedługo rozegrają się przecież batalie Charlesa Oliveiry (34-9) z Armanem Tsarukyanem (21-3), a także Maxa Hollowaya (25-7) z Justinem Gaethje (25-4). Wyzwanie otwarcie Makhachevowi rzuca także napędzony serią wygranych Mateusz Gamrot (24-2), więc zobaczymy, jak to wszystko się rozwiąże.
Źródło: X/Islam Makhachev, fot. Grafika: InTheCagePL | Jessica Alcheh/USA TODAY Sports, Jeff Bottari/Zuffa LLC