Site icon InTheCage.pl

Islam Makhachev przed UFC 322: „Nie straciłem pasa. Nadal czuję się jak mistrz wagi lekkiej”

Islam Makhachev przed UFC 322: „Nie straciłem pasa. Nadal czuję się jak mistrz wagi lekkiej”

Islam Makhachev wchodzi w UFC 322 jak mistrz – nawet jeśli formalnie nim nie jest. Rosjanin opuszcza kategorię lekką, by polować na drugi tytuł i zapis w historii. W jego narracji nie ma jednak żadnych wątpliwości: pasu nie oddał, nikt mu go nie zabrał – po prostu idzie po kolejny.

Choć w weekend nie będzie bronił tytułu, Islam Makhachev podkreśla, że wciąż czuje się championem.

Czuję, że dalej jestem mistrzem. Nie straciłem pasa z nikim. Po prostu przychodzę po drugi.

W sobotę Makhachev zadebiutuje w wadze półśredniej, mierząc się z Jackiem Dellą Maddaleną o tytuł dywizji 170 funtów. Rosjanin zwakował pas kategorii lekkiej, aby skupić się na historycznym wyzwaniu i – jak zaznacza – dokładnie to od dawna planował.

Od rekordu wagi lekkiej do polowania na drugi pas

Początek roku przyniósł mu czwartą obronę pasa wagi lekkiej, rekordową w historii UFC, po zwycięstwie nad Renato Moicano na UFC 311. Mimo spekulacji o superfighcie z Ilią Topurią, Makhachev postawił na własną drogę – przejście do wyższej kategorii i powalczenie o status podwójnego mistrza.

To jest moje marzenie. Całą karierę, jako mistrz wagi lekkiej, marzyłem o dwóch pasach. Teraz jestem bardzo blisko.

Wygrana na UFC 322 dałaby mu miejsce w ścisłej elicie – zostałby dopiero 11. podwójnym mistrzem w historii (lub 12., jeśli wcześniej Zhang Weili pokona Valentinę Shevchenko) i zrównałby się z Andersonem Silvą pod względem liczby kolejnych zwycięstw (16).

Rosjanin jednak odcina się od dyskusji o statusie największego w historii.

Nie myślę o tym teraz. Myślę o pasie. Całe życie poświęciłem, żeby być mistrzem, a teraz jestem tego bardzo blisko.

Pewność siebie przed starciem z Dellą Maddaleną

Żeby jednak spełnić marzenie, musi zatrzymać niepokonanego od 18 walk Delli Maddalenę. Makhachev nie wygląda jednak na kogoś, kto miałby wątpliwości – szczególnie po triumfach nad Alexandrem Volkanovskim (dwukrotnie) oraz jego klubowym partnerem Danem Hookerem.

Australia to dobre miejsce. Byłem tam, lubię to. Teraz jest 3-0, zrobię 4.

Rosjanin zamierza w sobotę postawić kolejny historyczny krok – i udowodnić, że techniczne zwakowanie pasa nie zmieniło niczego w hierarchii.

Zobacz takżeNapięta atmosfera między Della Maddaleną i Makhachevem. White musiał interweniować podczas face-offu przed UFC 322 [WIDEO]

źródło: UFC 322 konferencja prasowa 

Exit mobile version