Site icon InTheCage.pl

Israel Adesanya: Mam gdzieś pas

Israel Adesanya: Mam gdzieś pas

Israel Adesanya/mmajunkie.com

Podczas kwietniowej gali UFC 236 rękawice skrzyżują Israel Adesanya (16-0) i Kelvin Gastelum (15-3). Będzie to pojedynek o tymczasowy pas dywizji średniej.

Obaj zawodnicy mieli stoczyć swoje walki na UFC 234, jednak ostatecznie tylko Adesanya miał taką możliwość, gdzie wygrał w starciu z Andersonem Silvą (34-9). Gastelum natomiast musiał obejść się smakiem, ponieważ jego walka o pas w kategorii średniej została odwołana, gdy obecny mistrz w tej wadze – Robert Whittaker (20-4) trafił do szpitala ze diagnozowaną przepukliną brzucha.

Teraz obaj zawodnicy zmierzą się w walce o tymczasowe mistrzostwo, w związku z czym Adesanya skomentował styl Gasteluma:

Na przestrzeni lat bardzo się rozwinął. Ma charakterystyczny, meksykański styl. On nie rzuca się do walki, nie chce wojny. Wszystko kalkuluje na chłodno, tak żeby mu się opłaciło. Ale on jeszcze nie miał okazji walczyć z kimś takim, jak ja.

Jednak jak sam zaznacza, dla niego fakt posiadania pasa, to jedynie dodatek:

Już to mówiłem, mam gdzieś pas. Naprawdę o niego nie dbam. To tylko bonus, który zbierasz po drodze. W końcu, kiedy to osiągnę, mogę powiedzieć, że byłem tymczasowym mistrzem, albo że byłem mistrzem w ogóle. Nie skupiam się na tym za bardzo. Tymczasowy, czy stały – to tylko pas. Dobrze wygląda na ciemnej skórze, to dlatego zawsze noszę złoto.

źródło: bjpenn.com

Exit mobile version