Niesamowicie utalentowany, lecz pozbawiony skromności – mistrz kategorii średniej, Israel Adesanya (18-0) zabrał głos na temat prawdopodobnego w niedalekiej przyszłości pojedynku z Paulo Costą (13-0)
Gdy podczas gali UFC 241 – Paulo Costa wypunktował Yoela Romero, otrzymał status pretendenta nr 1 do mistrzowskiego pasa kategorii średniej. Brazylijczyk rzucił wyzwanie zwycięzcy pojedynku unifikacyjnego między Robem Whittakerem a Israelem Adesanyą. Finalnie to tymczasowy mistrz stał się tym prawowitym, gdy znokautował Whittakera w drugiej rundzie walki.
Costa miał być zestawiony z Adesanyą na marzec 2020 roku, lecz z powodu kontuzji bicepsa – jego powrót do klatki nieco się opóźni, a „The Last Stylebender” prawdopodobnie podejmie w tym czasie Yoela Romero.
Mimo to – walka Adesanya vs. Costa się prędzej czy później odbędzie. Mistrz wizualizuje sobie jej przebieg dokładnie w ten sposób, jak wyglądało starcie Aldo vs. McGregor, gdzie już pierwszy cios wyprowadzony przez Irlandczyka zakończył pojedynek nokautem na Brazylijczyku.
Wielu ludzi uważało, że Conor McGregor wszedł do głowy Jose Aldo. Podobnie jest w przypadku starcia Israela z Costą, nie da się ukryć, że mistrz siedzi w głowie Brazylijczyka.
Wiecie o czym przypomina mi ta walka? McGregor vs. Aldo
powiedział „Izzy” w podcaście Ariela Helwaniego, rozwijając temat:
To się stanie. Wiem, jak nim sterować. Jest takim tępakiem, że będę mógł nim sterować i sprawię, że zrobi to, co będę chciał, by wykonał. Skontruję go. Ludzie zawsze mówili o moich liniowych atakach, a nie znają tych bocznych w moim wykonaniu. Moich haków. Dopiero, gdy zacząłem kontrować Roba – przypomnieli sobie, od czego zaczynałem swoją karierę w kickboxingu. Byłem kontruderzaczem. Powróciłem do swoich korzeni i uderzałem ze wszystkich kątów. Dosłownie, uderzałem go ze wszystkich stron. Więc Paula jest gościem, naprawdę bardzo agresywnym bykiem, ale ja mogę być matadorem.
Czy właśnie taki przebieg będzie miał pojedynek między Costą a Adesanyą? Zapewne niebawem będzie nam dane się o tym przekonać.
źródło: Ariel Helwani’s MMA Show