Site icon InTheCage.pl

„Ja nie wypracuję polskim zawodniczkom drogi do UFC” – wywiad z Joanną Jędrzejczyk

„Ja nie wypracuję polskim zawodniczkom drogi do UFC” – wywiad z  Joanną Jędrzejczyk


(Grafika: Marek Romanowski/inthecage.pl)

Niepokonana zawodniczka UFC, nr. 4 światowych rankingów, najlepsza Polska zawodniczka MMA, Joanna Jędrzejczyk (6-0) odpowiedziała nam na kilka  pytań. Zapraszamy!

Hej. Wspaniale. Zaczynają się spełniać moje plany, jakie sobie założyłam w MMA.

Ma bardzo podobny rekord walk do mojego. Juliana ma tylko dodatkowo jedną walkę przegrana. To solidna zawodniczka, która lubi kopnięcia i doskonale radzi sobie w klinczu. Moi trenerzy układają pod nią gameplan.

Konkretnie pod tę walkę przygotowuję się już od 2,5 tygodnia. Wiadomo, że miałam ostatnio dość często starty, także motorycznie jak i fizycznie jestem gotowa. Obecnie jestem w mocnym okresie sparingowym. Dużo stawiamy na pracę przy siatce – przede wszystkim ćwiczę obrony i wyjścia z chwytów.

Póki co nigdy. W UFC walczę w kategorii niższej o 10 kilogramów od Rondy – tj. 115 lbs.

Nie znam historii Tomka Drwala. Idę swoją droga życia importowca. Każdy sam musi się napracować na swój sukces. Ja nie wypracuję polskim zawodniczkom drogi do UFC. Same muszą się wykazać. Walczę, aby wygrywać i spełniać swoje ambicje. Walczę dla moich bliskich i fanów. I pamiętaj, że nie wszystko można kupić. Ja sobie wywalczę chwałę tym, jaka będę w oktagonie!

NIE! Życzę Karolinie dużo zdrowia przede wszystkim i samych sukcesów. Nie tylko w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej.

Jezus Chrystus jest moim idolem! Jakie życie codzienne taka jest i droga do sukcesu. W MMA jest to Mamed Khalidov, mój klubowy kolega. Wielki mistrz o nieziemskich umiejętnościach, a przede wszystkim skromny i dobry człowiek. W K-1 Paweł Slowinski i Ernesto Hoost. Zawdzięczam im wiele.

Każda, która będzie chciała ze mną walczyć!

Lubię polski rap. Współpracuję z marką odzieżową Endorfina Wear, która jest częścią Stoprocent. A Stoprocent to nie tylko ciuchy, ale i produkcja muzy. Lubię po trochu każdy rodzaj muzyki. Musi mi coś wpaść w ucho.

Codziennie o coś trzeba walczyć. Chcąc, nie chcąc, drogę fighterki. Skończyłam studia na kierunku wychowania fizycznego. Także na pewno moje życie by się toczyło wokół sportu. I tak też będzie.

Dziękuję moim trenerom Pawłowi Derlaczowi i Szymonowi Bonkowskiemu oraz grupie managerskiej SUCKERPUNCH za kontrakt z UFC. Dziękuję Bogu, że daje mi szansę i siłę na ich realizację. Dziękuję moim bliskim, rodzinie i chłopakowi, ze mnie wspierają. Dziękuję moim kolegom i koleżankom klubowym, bo razem tworzymy coś wspaniałego – ARRACHION TEAM. Dziękuję moim sponsorom: DACHLAND, PLANETA FORMY, ENDORFINA WEAR, SPORTOWYSKLEP.PL, PITBULL West Coast PL. Do zobaczenia w oktagonie UFC! Mam nadzieję, że dam Wam dużo pozytywnych emocji!

Rozmawiał Tomek Kurowski

Exit mobile version