Nowy mistrz kategorii półśredniej nie zamierza długo czekać na pierwszą obronę tytułu. Jack Della Maddalena zdradził, że UFC planuje jego starcie z Islamem Makhachevem jeszcze tej jesieni – prawdopodobnie na dużej gali w Las Vegas.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Jack Della Maddalena sięgnął po pas podczas gali UFC 315, gdzie w jednostronnym stylu wypunktował Belala Muhammada. Choć pojedynek był zestawiony w ostatniej chwili, Australijczyk nie zostawił złudzeń, kto rządzi w dywizji do 170 funtów.
Tymczasem Islam Makhachev – niebawem były mistrz wagi lekkiej – zmienia kategorię wagową. Już wcześniej zapowiedział, że celem jest drugie trofeum i walka o tytuł w wyższej dywizji. Rosjanin nie zamierza jednak czekać długo: wszystko wskazuje na to, że zmierzy się z Della Maddaleną już w październiku lub listopadzie.
Myślę, że to będzie w Stanach, prawdopodobnie październik albo listopad.
– powiedział Australijczyk w podcaście The Grin Reapers.
Mieli zrobić PPV w Meksyku, ale chyba się pozmieniało. Teraz planują wczesny październik w Vegas.
Choć fani spekulowali o możliwej walce Makhacheva z Ilią Topurią, to na horyzoncie są już inne zestawienia. Topuria zmierzy się z Charlesem Oliveirą o wakujący pas wagi lekkiej na UFC 317, a Della Maddalena i Makhachev mają stworzyć nową parę mistrzowską na jesień.
Myślę, że będę miał przewagę warunków fizycznych.
– ocenił Della Maddalena.
Ale Islam bez cięcia do 155 funtów będzie jeszcze groźniejszy. Spodziewam się trudnej walki, ale wierzę, że mam umiejętności, żeby ją wygrać. Wiem, że mogę go znokautować.
– dodał.
źródło: The Grin Reapers Podcast | foto: YT / UFC