Jack Della Maddalena już niebawem zmierzy się z Islamem Makhachevem zapowiada rewolucję w parterze! Mistrz wagi półśredniej jest przekonany, że zaskoczy Dagestańczyka, który przechodzi do wyższej kategorii po zwakowaniu pasa lekkiej. Australijczyk twierdzi, że Makhachev spodziewa się łatwej wygranej w klinczu i na macie, ale to właśnie tam go zaskoczy siłą i techniką. Della Maddalena wierzy, że zachowanie zimnej krwi i precyzja będą kluczem do wybijania rywala z rytmu. Czy odważona taktyka mistrza pozwoli mu pokonać jednego z najlepszych zawodników na świecie?
Jack Della Maddalena zapowiada, że w walce z Islamem Makhachevem pokaże coś, czego mistrz z Dagestanu zupełnie się nie spodziewa. Australijczyk jest przekonany, że jego grappling okaże się kluczem do sukcesu w starciu o pas wagi półśredniej.
W jego głowie pewnie jest przekonany, że mnie obali, utrzyma i może nawet podda. Ale myślę, że zaskoczę go w parterze – siłą, techniką, pozycjami, które wypracowaliśmy.
– powiedział Jack Della Maddalena w rozmowie z MainEventTV.
Gdy spróbuje grać swoją grę, uda mi się go wybić z rytmu.
Australijczyk dodał, że kluczem do sukcesu będzie spokój i precyzja:
Wiele sprowadza się do zachowania zimnej krwi. Ludzie nie doceniają, jak bardzo potrafi to zdezorientować przeciwnika. Myślę, że sporo tej walki spędzimy w stójce – i właśnie tam go zaskoczę.
Della Maddalena stanie do obrony mistrzostwa wagi półśredniej przeciwko Islamowi Makhachevowi, który przechodzi do wyższej kategorii po zwakowaniu pasa lekkiej. Pojedynek będzie main eventem gali UFC 322, która odbędzie się 15 listopada.
Zobacz także: Merab Dvalishvili przed rewanżem z Petrem Yanem: „W pierwszej walce nie miał do mnie szacunku”
źródło: MainEventTV | foto: wallpapers.com