Już 11 lipca będziemy mieli okazję zobaczyć kolejne widowisko spod szyldu największej polskiej organizacji. Karta walk wygląda naprawdę dobrze, co zwiastuje niesamowite emocje. W pojedynku wieczoru spotkają się niepokonany dotychczas, pierwszy podwójny mistrz KSW – Mateusz Gamrot z tymczasowym czempionem dywizji lekkiej, Normanem Parkiem.
Zawodnicy walczyli ze sobą wcześniej już dwukrotnie. Pierwszy raz spotkali się w ramach KSW 39: Colosseum, gdzie zwycięsko ze starcia wyszedł Mateusz Gamrot. Następnie mieli okazję się mierzyć zaledwie 5 miesięcy później – na KSW 40: Dublin. W tym przypadku, z powodu kontuzji, której w drugiej rundzie doznał Norman Parke, pojedynek został uznany za 'no contest’.
Mimo, że w wywiadzie dla naszego portalu Irlandczyk przyznał, iż tym razem planuje podejść do walki spokojniej i nie zamierza atakować „Gamera”, jego charakter chyba mu na to nie pozwolił. 32-latek zamieścił w swoich mediach społecznościowych post, w którym zaczepia Poznaniaka.
Na ten post szybko zareagował sam zainteresowany, który po raz kolejny zamierza wygrać ze „Storminem”.
Pokaże Ci to za 12 dni ⚔😈 #kingisback
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) June 29, 2020
Zobacz także: Łukasz Jurkowski w drugiej edycji „NWP”
Źródło: Instagram/Twitter