Colby Covington ma przed sobą pojedynek mistrzowski. Na grudniowym UFC 296 zmierzy się z Leonem Edwardsem.
„Chaos” powróci po ponad rocznej absencji. W ostatniej walce wypunktował Jorge Masvidala.
Amerykanin zabrał głos w kwestii tego, z kim najbardziej chciałby skrzyżować rękawice:
Na pewno z Islamem Makhachevem. To kasowa walka. Trzeba to rozstrzygnąć. USA vs Rosja. Scenariusz jak z Rocky’ego IV. Jak Rocky vs Drago. Wszyscy mówią jak to nie jest wysoko w rankingu bez podziału na kategorie. We mnie zobaczy prawdziwego zawodnika. Musi przestać tak korzystać z przewagi kilogramów. Powinien ujrzeć amerykańskiego mistrza. Powinien zobaczyć ulubionego zawodnika Donalda Trrumpa. Do zobaczenia wkrótce, Islam.
przyznał.
Zobacz również: Inny kandydat w kolejce? Menadżer zaprzecza doniesieniom o rewanżu Makhachev – Oliveira
Wspomniany czempion dywizji lekkiej zajmuje pierwsze miejsce w rankingu Pound-For-Pound. Makhachev w październiku odprawił przed czasem Alexandra Volkanovskiego.
źródło: UFC.com | fot. UFC, United Artists – Allstar