Site icon InTheCage.pl

„Jakby nie był nadętą gwiazdą, to przyszedłby do nas i porobił zadaniówki” – Mirosław Okniński o Janie Błachowiczu

„Jakby nie był nadętą gwiazdą, to przyszedłby do nas i porobił zadaniówki” – Mirosław Okniński o Janie Błachowiczu

Mirosław Okniński na swoim profilu na Facebooku opublikował wpis, w którym w mocnych słowach wypowiedział się na temat sugestii, które mówiły o tym, iż Michał Oleksiejczuk przed walką z Shamilem Gamzatovem powinien potrenować z Janem Błachowiczem. Główny szkoleniowiec Akademii Sportów Walki Wilanów stwierdził, że to Błachowicz potrzebował pomocy, a nie Oleksiejczuk.

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że Mirosław Okniński za pośrednictwem mediów społecznościowych zaczął nawoływać do tego, aby doszło do starcia pomiędzy Michałem Oleksiejczukiem (16-4) a Janem Błachowiczem (28-9). „Lord” na gali UFC 267 pokonał przez TKO w pierwszej rundzie Shamila Gamzatova (14-1). Natomiast Błachowicz w walce wieczoru został pokonany przez Glovera Teixeirę (33-7) i tym samym stracił pas mistrzowski w kategorii półciężkiej.  Na dodatek Mirosław Okniński stwierdził, że jego podopieczny ma mocniejszą psychikę od Błachowicza.

Zobacz więcej: „Michał ma lepszą psychę od Jana” – trener Okniński nawołuje o starcie Oleksiejczuka z Błachowiczem!

Mirosław Okniński dzisiejszego dnia opublikował wpis, w którym dał jasno do zrozumienia, że gdyby Jan Błachowicz odwiedził Akademię Sportów Walki Wilanów i porobiłby zadaniówki, to mógłby pokonać Teixeirę.

„Cała prawda lub tylko prawda. Przed walką trzech najlepszych Polaków w UFC Błachowicza, Tybury, Oleksiejczuka doszło do dużego hejtu Oleksiejczuka i Akademii Sportów Walki Wilanów, że Oleksiejczuk nie ma z kim trenować, że Oleksiejczuk ma przyjść do Janka, bo się dobrze przygotuje, a w Akademii słabo ze sparingpartnerami. Cała prawda i tylko prawda jest taka, że Oleksiejczuk miał cały sztab sparingpartnerów: Wójcik, Naruszczka, Pasternak, Turczyński, OKNIŃSKI, Kęsik, Szewczyk, Kołecki, Ostrowski, Florianczyk, Wojciechowski, Biernat, Dorosz, Oleksiejczuk, Rusinski to jeszcze nie wszyscy, jeżeli kogoś pominąłem, to przepraszam. Wydaję mi się, że jakby Jan Błachowicz nie był nadętą gwiazdą, to przyszedłby do nas i porobił zadaniówki wtedy może i byłoby zwycięstwo. A tak lepiej mącić w cudzym Teamie, żeby Michał odszedł i wspierał Janka. To nie Michał potrzebował pomocy tylko Jan.”

Co sądzicie o tym wpisie Mirosława Oknińskiego?

źródło: Facebook

Exit mobile version