Jakub Kowalewicz (9-3) wygrał z niepokonanym dotąd Alexem da Silva(18-1) na gali Brave 5. Reprezentant WCA Fight Team tym samym zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu.
Polak dobrze rozpoczął pojedynek, sprowadzając swojego rywala do parteru, Kuba bronił prób poddań dźwignią na łokieć oraz kontrolował swojego oponenta z góry, czym zaakcentował swoją przewagę w tej rundzie. Drugie starcie nie przebiegało już tak pomyślnie dla reprezentanta Polski, gdyż dał się trafić mocnym kopnięciem które wyraźnie zamroczyło Kowalewiczem, do końca rundy inicjatywa była po stronie Brazylijczyka. W trzeciej rundzie Kuba wiedział, że musi dać z siebie wszystko aby wygrać ten pojedynek, zaczął mocno, klinczując swojego rywala, a następnie obalając i ciasno kontrolując, co z pewnością miało wpływ na zapisanie tej rundy na konto Polaka.
Sędziowie byli jednomyślni, orzekając zwycięstwo Polaka stosunkiem punktów 29-28.
Kolejną walkę Jakub Kowalewicz stoczy na gali FEN 17 z mocnym Aleksandrem Georgasem.
źródło: YouTube.com, foto: fb.com