Jan Błachowicz intensyfikuje przygotowania do powrotu do oktagonu, dzieląc się na Instagramie zdjęciem z mocnych sparingów w warszawskim WCA. „Cieszyński Książę”, który 6 grudnia zmierzy się z Bogdanem Guskovem na gali UFC 323, trenuje u boku Artura Szpilki i Belala Gadamauriego, sygnalizując, że po ostatnich porażkach jest zdeterminowany, by odzyskać pozycję w czołówce wagi półciężkiej.
„Cieszyński Książę” nie zwalnia tempa przed powrotem do oktagonu! Już 6 grudnia Jan Błachowicz zmierzy się z Bogdanem Guskovem na gali UFC 323, a przygotowania do tego starcia nabierają tempa w warszawskim WCA. Polak pochwalił się na Instagramie zdjęciem ze wspólnych sparingów z Arturem Szpilką i Belalem Gadamaurim.
„Dzień sparingów. Nie zwalniamy. Dzięki Artur Szpilka i Belal Gadamauri za mocne rundy” – napisał Błachowicz pod fotografią.
Dla byłego mistrza UFC w wadze półciężkiej będzie to wyjątkowo ważny występ. Ostatnie lata nie były dla niego łatwe – po remisie z Magomedem Ankalaevem przyszły porażki z Alexem Pereirą i Carlosem Ulbergiem, choć obie po bliskich decyzjach, zepchnęły go w dół rankingu. Teraz jednak Polak chce udowodnić, że wciąż potrafi rywalizować z najlepszymi i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Na przestrzeni kariery „Cieszyński Książę” wielokrotnie udowadniał, że potrafi wracać po trudnych momentach. Zwycięstwa z Israelem Adesanyą, Dominickiem Reyesem czy Coreyem Andersonem przyniosły mu pas mistrzowski i status jednego z najlepszych zawodników w historii europejskiego MMA. Teraz ponownie rusza po serię, która ma przywrócić go na szczyt.,
źródło: Instagram Jana Błachowicza
