Na UFC 244 Nate Diaz przegrał z Jorge Masvidalem. Lekarz zadecydował o przerwaniu walki.
Stocktończyk początkowo był chętny na ponowne zmierzenie się z „Gamebredem”. Wystarczyło parę dni, aby się rozmyślił:
„Jebać rewanż. To gó*no dobiegło końca zanim na dobre się zaczęło.
Lecę w trasę.
Żegnaj, fighterska branżo.”
Reprezentant American Top Team zdominował walkę wieczoru zeszłej gali największej organizacji na świecie. Pojawiły się głosy, że Diaz rozkręciłby się w kolejnych odsłonach i przechyliłby szalę zwycięstwa na swoją stronę. Fani mieli pretensje do lekarza za podjęcie takiej, a nie innej decyzji.
źródło: instagram