Tuż po swoim ostatnim pojedynku, Giga Chikadze rzucił wyzwanie w kierunku weterana mieszanych sztuk walki, Jeremy’ego Stephensa. Nie trzeba było długo czekać, by Amerykanin odpowiedział na nie w swoich mediach społecznościowych.
Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.
Giga Chikadze (12-2) podczas minionej gali UFC on ESPN+ 40 stanął w szranki z Jameyem Simmonsem (7-3). Znany ze swoich niesamowitych umiejętności stójkowych Gruzin już w 1. rundzie znokautował wysokim kopnięciem oponenta, za co został nagrodzony bonusem pieniężnym, w wysokości 50 tysięcy dolarów. Zaraz po zakończonej walce, 32-latek rzucił wyzwanie w kierunku Jeremy’ego Stephensa (28-18), na które ten zdążył już odpowiedzieć.
Nice fight @giga_chikadze I accept for December buttcheeks let’s go @ufc
— Jeremy Stephens (@LiLHeathenMMA) November 8, 2020
„Ładna walka, Giga Chikadze. Zgadzam się na grudzień, półdupku. UFC, zróbmy to.”
„Lil Heathen” okupuje aktualnie ósmą lokatę w klasyfikacji kategorii piórkowej. Zawodnik obecnie przeżywa gorszy okres w swojej karierze – na pięć ostatnich pojedynków, nie zwyciężył ani razu. Czterokrotnie odnosił porażkę a jedno starcie zostało uznane, jako „no contest”. Mając jednak na uwadze jego waleczność oraz efektowny styl walki Gruzina, fighterzy z pewnością dostarczyliby nam bardzo dobre widowisko.
Zobacz także: „Glover to GOAT!” – Jon Jones ironicznie o zwycięstwie Teixeiry nad Thiago Santosem
Źródło: Twitter