Aktualny posiadacz mistrzowskiego pasa UFC wagi lekkiej, Charles Oliveira, nie wyklucza rywalizacji w innych dywizjach, jeśli tylko pojawi się odpowiednia propozycja.
Charles Oliveira (32-8) w przeszłości miał już okazję startować w kategorii piórkowej i choć powrót tam przez długi czas wydawał się mu niemożliwy, przed ostatnią walką uwierzył, iż mógłby to jeszcze zrobić. O wszystkim opowiedział, goszcząc w portugalskojęzycznej audycji MMA Fighting – Trocação Franca.
Naprawdę myślałem, że nie mogę już zejść do wagi piórkowej. Przed ostatnim starciem z łatwością wypełniłem jednak limit dywizji lekkiej, w organizmie miałem jeszcze sporo wody, więc uwierzyłem, że mogę jeszcze zejść niżej. Jeśli otrzymałbym ofertę na walkę o pas, bez zastanowienia bym zszedł. Tak samo, gdy pojawiłaby się okazja zawalczenia o trofeum wagi półśredniej, również bym to przemyślał, choć na ten moment bardziej realne wydaje się zejście niżej.
Zobacz także: Charles Oliveira: „Widzę w pięćdziesięciu procentach, ale nigdy nie przeszkadzało mi to w walce”
Zarówno w kategorii piórkowej, jak i półśredniej czekałoby na niego trudne zadanie, bowiem pasy dzierżą tam niepokonani pod sztandarem amerykańskiego giganta – Alexander Volkanovski (23-1) oraz Kamaru Usman (20-1). Ten pierwszy zanotował tam dziesięć triumfów, natomiast „Nigeryjski Koszmar” aż piętnaście.
Źródło: MMA Fighting