Już niedługo Joanna Jędrzejczyk powróci do oktagonu UFC po ponad dwuletniej przerwie od startów. Polka stwierdziła w rozmowie z MMAJunkie, że zamierza zrewanżować się Weili Zhang, a następnie zawalczyć o mistrzowski pas.
Joanna Jędrzejczyk (16-4) 11 czerwca na gali UFC 275 po raz drugi zmierzy się z Weili Zhang (21-3). Obie zawodniczki pierwszy raz zmierzyły się ze sobą podczas UFC 248, gdzie po nieprawdopodobnym boju niejednogłośną decyzją sędziów zwyciężyła Chinka. Polka ma teraz na celu zrewanżowanie się Zhang.
Jędrzejczyk podczas rozmowy z portalem MMAJunkie stwierdziła, że tym razem przygotowuje się do tego pojedynku w bardziej wyważony sposób. Polka chce zrewanżować się Chince, a następnie zawalczyć o mistrzowski pas.
Muszę być trochę mądrzejsza. Bardzo się cieszę, że po raz drugi zmierzę się z Weili Zhang, a zaraz po niej zawalczę o pas. Ostatnia walka była bardzo bliska, a decyzja mogła pójść w obie strony. Ona była wtedy mistrzynią, więc czasami trzeba się bardziej postarać, żeby pokonać mistrza. Ale czuję, że w marcu 2020 roku w Vegas dałam z siebie wszystko, więc pracujemy nad pewnymi rzeczami. Ostrzymy niektóre narzędzia.
stwierdziła Jędrzejczyk.
Obecną mistrzynią UFC w wadze słomkowej jest Carla Esparza (19-6), która na gali UFC 274 pokonała Rose Namajunas (11-5) i tym samym zdobyła pas mistrzowski.
źródło: MMAJunkie