Dobrze znany polskim fanom MMA – Joe Lauzon (27-14) podczas treningu uderzeń kolanami w parterze przypadkowo trafił jednym z nich w krocze klubowego kolegi, który także jest zawodnikiem UFC – Devina Powella (8-3) i doszło do dziwnej i na pewno bardzo nieprzyjemnej kontuzji.
Amerykaninowi po tym uderzeniu rozerwało jedno z jąder i trafił do szpitala, w którym musiał przejść operację, która zakończyła się sukcesem, o czym poinformował sam zawodnik.