Site icon InTheCage.pl

Joe Rogan nie wierzy w powrót Conora McGregora: „Gdyby chciał, już by wrócił”

Joe Rogan nie wierzy w powrót Conora McGregora: „Gdyby chciał, już by wrócił”

Conor McGregor od lat zapowiada powrót do oktagonu, ale wciąż pozostaje nieaktywny. Joe Rogan uważa, że problemem nie jest kontuzja – tylko styl życia Irlandczyka.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Pierwszy podwójny mistrz UFC i największe nazwisko w MMA – Conor McGregor nie walczył od czasu dramatycznej porażki z Dustinem Poirierem w 2021 roku, kiedy złamał nogę w 1. rundzie trzeciej odsłony ich trylogii. Od tamtej pory co jakiś czas pojawiają się doniesienia o jego powrocie, a ostatnią taką okazją miała być potencjalna walka z Michaelem Chandlerem na UFC 303. Do niej jednak nie doszło – Irlandczyk doznał kontuzji palca u stopy, wycofując się ze starcia.

Michael Chandler, który od dawna czeka na ten pojedynek, sam w tym czasie zanotował dwie porażki – w rewanżu z Charlesem Oliveirą i w zeszłą sobotę z Paddym Pimblettem podczas gali UFC 314. A Irlandczyk wciąż pozostaje poza grą.

Głos w sprawie zabrał Joe Rogan, wieloletni komentator UFC, który podczas podcastu The Joe Rogan Experience ocenił szanse na powrót Irlandczyka bardzo sceptycznie.

Gdybym miał stawiać pieniądze, powiedziałbym: nie wróci. Nie wróci, bo już dawno mógł to zrobić. Gdyby naprawdę chciał, już byłby na macie, zapisałby się do programu testów antydopingowych, przeszedł obóz przygotowawczy i zawalczył. Rozumiem, że doznał kontuzji palca u stopy przed walką z Chandlerem. Jasne, po co miałby walczyć z kontuzją? Ale kiedy się wyleczył – nie wrócił.

Według Rogana, kontuzja palca u stopy mogła rzeczywiście utrudniać walkę, biorąc pod uwagę styl poruszania się McGregora. Problem jednak tkwi głębiej – w podejściu byłego mistrza dwóch kategorii wagowych.

Ciągłe imprezy, problemy prawne, jachty, Lamborghini – on jest bogaty. Ma wszystko. Najgorsze, co może się wydarzyć, to że wróci jako 39- czy 40-latek i jego ciało już nie da rady.

Rogan zasugerował, że McGregor nie tylko fizycznie, ale i mentalnie jest już zbyt daleko od sportowej rywalizacji, by powrót do UFC był realny. I choć fani wciąż liczą na wielki comeback „Notoriousa”, coraz więcej wskazuje na to, że jego czas w oktagonie naprawdę dobiegł końca.

Zobacz także: Daniel Cormier krytykuje polityczne ambicje Conora McGregora: „Ludzie w Irlandii nawet go nie lubią”

źródło: The Joe Rogan MMA Experience | foto: PHOTOSPORT

Exit mobile version