Khamzat Chimaev dopiero co zdobył mistrzostwo UFC w wadze średniej, a już głośno mówi o kolejnym wyzwaniu – i to znacznie większym. „Borz” rozważa skok do kategorii półciężkiej, a Joe Rogan uważa, że przy odpowiednich przygotowaniach może tam namieszać równie mocno jak do tej pory.
Joe Rogan, w najnowszym odcinku The Joe Rogan Experience, odniósł się do planów Khamzata Chimaeva, który jeszcze przed pierwszą obroną tytułu wagi średniej sugeruje wejście poziom wyżej – do dywizji zdominowanej dziś przez Alexa Pereirę. Rogan nie ma wątpliwości, że Dagestańczyk ma narzędzia, by odnieść sukces także w wadze półciężkiej.
Myślę, że on może to zrobić. Jeśli poświęci czas i odpowiednio zbuduje masę, to absolutnie może walczyć w półciężkiej.
– stwierdził Rogan.
Jest wysoki, ma ogromne umiejętności w zapasach i grapplingu na swoją korzyść. Żeby rywalizować z kimś takim jak Khamzat, trzeba być zapaśnikiem na poziomie olimpijskim.
Chimaev pozostaje niepokonany, choć nie wszystkie walki przechodził bez turbulencji – z Gilbertem Burnsem i Kamaru Usmanem musiał się mocno napracować. Jednak na szczycie dywizji średniej pokazał pełną dominację, kontrolując Dricusa Du Plessisa przez niemal 22 minuty, zanim odebrał mu pas.
Mimo że zestawienie z Nassourdinem Imavovem wydaje się naturalnym kierunkiem dla UFC, Chimaev otwarcie przyznał, że nie chce walczyć z Francuzem – prywatnie darzy go bowiem sympatią. Tymczasem w mediach coraz częściej powtarza jedno nazwisko: Alex Pereira.
„Poatan” ma jednak inne priorytety, bo celuje w superfight z Jonem Jonesem podczas historycznej gali UFC White House w 2026 roku.
Co więc dalej dla Chimaeva? Jeśli UFC uzna, że to Imavov powinien otrzymać szansę, walka najpewniej się odbędzie – ale coraz trudniej ignorować rosnące ambicje „Borza”, który mocno naciska na wejście do kategorii półciężkiej.
Zobacz także: Khamzat Chimaev: „Alex Pereira przede mną ucieka”
źródło: JRE Experience | foto: UFC / YT
