Site icon InTheCage.pl

Jon Jones: „Ngannou może wrócić. Dana White zawsze dopina swego”

Jon Jones: „Ngannou może wrócić. Dana White zawsze dopina swego”

Francis Ngannou odszedł z UFC w atmosferze konfliktu, ale Jon Jones nie wyklucza jego powrotu. Mistrz wagi ciężkiej uważa, że jeśli „Predator” zechce wrócić do oktagonu, wszystko zależy tylko od jednego człowieka – i nie jest to Ngannou.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Mimo że Dana White w ostatnich tygodniach stwierdził lakonicznie, że powrót Francisa Ngannou do UFC jest „raczej mało prawdopodobny”, Jon Jones nie podziela tego pesymizmu. W rozmowie z Full Send Podcast podkreślił, że obecny szef organizacji nie raz już pokazał, że potrafi oddzielić emocje od interesów.

Dana dopina swego. Uważam, że biznes zawsze stoi przed emocjami. Jeśli Francis podejdzie do tego z pokorą, to bardzo możliwe, że znowu zobaczymy go w UFC.

– powiedział Jones, dla którego starcie z Ngannou wciąż byłoby kuszące, w przeciwieństwie do unifikacyjnej walki z Tomem Aspinallem.

Zobacz takżeDaniel Cormier: Jones tchórzy przed Aspinallem, bo czuje, że przegra

Dla „Bonesa” nie byłoby niczym dziwnym, gdyby White – mimo wcześniejszych napięć – zmienił zdanie.

Dana White to jeden z najlepszych umysłów sportowych ostatnich lat. A pieniądze mówią same za siebie. Francis przyciąga uwagę, a to zawsze interesuje Danę. Może bywa uparty, ale ludzie dojrzewają, czas zmienia wszystko, czas leczy rany. W pewnych momentach mojej kariery czułem, że Dana mnie nienawidzi. Teraz mam wrażenie, że bardzo mnie wspiera.

Ngannou ostatni raz walczył dla UFC w styczniu 2022 roku, pokonując Ciryla Gane i broniąc mistrzowskiego pasa. Po nieudanych negocjacjach z największą organizacją MMA na świecie, przeszedł do PFL, a później stoczył walkę bokserską z Tysonem Furym. Mimo tego jego nazwisko wciąż pozostaje w obiegu – szczególnie w kontekście możliwego starcia z Jonesem, które od lat rozgrzewa wyobraźnię fanów.

Zobacz takżeJon Jones potwierdza: na razie kończy z UFC. „Wystarczająco wielu ludzi już uderzyłem i kopnąłem”

źródło: Full Send Podcast | foto: Getty Images

Exit mobile version