Jon Jones nie zamierza składać broni. Amerykanin po raz kolejny zamieścił w swoich mediach społecznościowych serię krytycznych wpisów dotyczących największej organizacji.
Konflikt na linii Jon Jones – Dana White trwa już od dłuższego czasu. Wszystko zaczęło się, gdy popularny „Bones” postanowił przejść do dywizji królewskiej i tam podjąć się wyzwania, jakim jest walka z Francisem Ngannou. Amerykanin rzekomo zażyczył sobie za to starcie ogromnej sumy pieniędzy, co nie spodobało się szefostwu organizacji. Rozpoczęło to lawinę ostrych wpisów i wypowiedzi z obu stron, których jesteśmy ciągle świadkami.
Teraz Jones po raz kolejny zamieścił na Twitterze serię postów, w których wyraża swoje niezadowolenie ze współpracy z amerykańską organizacją oraz przestrzega przed nimi młodych, niedoświadczonych fighterów.
When I was in my prime, the Ufc‘s way of not paying me was telling me I wasn’t a star. Had me grateful for a new car meanwhile making tens of millions without my knowing.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) June 8, 2020
„Kiedy byłem w szczytowej formie, UFC nie płaciło mi dużo, bo podobno nie byłem gwiazdą. Miałem czuć się wdzięczny za nowe auto, które mi dali, kiedy oni zarabiali dziesiątki milionów, bez mojej wiedzy.”
Impressed a young kid with a Bentley to fight Lyoto Machida while they collected millions
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) June 8, 2020
„Zaimponowali młodemu dzieciakowi Bentleyem za pojedynek z Lyoto Machidą, kiedy oni zarabiali miliony.”
I’m not even asking for backpay for ripping me off throughout my entire 20s. Just wanted to be treated fair moving forward
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) June 8, 2020
„Nawet nie proszę o rekompensatę za te wszystkie lata okradania. Chciałem tylko być uczciwie traktowany.”
Advice while you Young fighters, if you’re hot right now. Get paid. As much as the Ufc is building your brand, you are building their’s. If you think your biggest paydays will come after being with the company for a while. You are wrong.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) June 8, 2020
„Mam radę dla młodych zawodników – jeśli jesteś popularny, musisz zarabiać. UFC buduje twoją markę, ale ty robisz to samo dla nich. Jeżeli myślisz, że w przyszłości przyjdą lepsze wypłaty, mylisz się.”
I fought mega fight after mega fight throughout my early 20s for under 2million a fight. Who knows what I’m actually owed, makes me feel like a fool even thinking about it
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) June 8, 2020
„Przez ostatnie lata toczyłem same mega walki, a za każdą z nich dostawałem mniej niż 2 miliony. Kto wie ile są mi winni. Czuję się jak głupek, gdy tylko o tym pomyślę.”
Starcia z udziałem „Bonesa” są gwarantem niesamowitych emocji, dlatego miejmy nadzieję, iż uda mu się ostatecznie porozumieć z prezesem UFC i szybko wróci do regularnych występów.
Zobacz także: Doniesienie: Alexander Volkanovski vs. Max Holloway 2 na UFC 251
Źródło: Twitter