Site icon InTheCage.pl

Julianna Pena zabiera głos po przegranej z Kaylą Harrison: „Zgłaszam rezerwację na zwyciężczynię”

Julianna Pena zabiera głos po przegranej z Kaylą Harrison: „Zgłaszam rezerwację na zwyciężczynię”

Była mistrzyni UFC nie zamierza długo rozpamiętywać porażki. Po przegranej walce z Kaylą Harrison na UFC 316, Julianna Pena ogłosiła swoje kolejne plany – i jasno zaznaczyła, z kim chce się zmierzyć w następnej kolejności.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Podczas sobotniego wydarzenia w Newark, Kayla Harrison poddała The Venezuelan Vixen w drugiej rundzie za pomocą kimury i odebrała jej pas mistrzowski wagi koguciej. Dla Julianny Peni była to pierwsza obrona tytułu w drugiej mistrzowskiej kadencji, która i tym razem zakończyła się niepowodzeniem już w pierwszej próbie.

Zobacz takżeUFC 316: Kayla Harrison zdominowała i poddała Penę, sięgając po mistrzowski pas! [WIDEO]

Mimo rozczarowania, Amerykanka już myśli o powrocie i celuje wysoko. W opublikowanym na Instagramie oświadczeniu zapowiedziała, że interesuje ją wyłącznie walka ze zwyciężczynią zapowiadanego starcia Kayli Harrison z powracającą Amandą Nunes.

– „Dziękuję fanom, którzy wspierali mnie miłością i pozytywną energią w trakcie całego obozu. Kocham was wszystkich i jestem niesamowicie wdzięczna za całe wsparcie — to naprawdę wiele dla mnie znaczy! Przepraszam, że nie udało mi się wykonać zadania. Jestem bardzo rozczarowana, ale czapki z głów dla Kayli za jej zwycięstwo!” – napisała Julianna Pena.

– „Teraz czas się podleczyć i przygotować na jej kolejną walkę, bo zgłaszam rezerwację na zwyciężczynię!”

Na zakończenie gali UFC 316 doszło do konfrontacji w klatce pomiędzy Harrison a Amandą Nunes, która oficjalnie ogłosiła swój powrót do rywalizacji. Bilans starć Peni z Nunes to 1:1 – pierwszą walkę wygrała Julianna przez poddanie, w rewanżu uległa Brazylijce na pełnym dystansie.

Nie wiadomo jeszcze, czy następna walka Peni będzie miała rangę mistrzowską, czy zostanie zestawiona z inną czołową zawodniczką dywizji koguciej.

Zobacz takżeAmanda Nunes o walce z Harrison. „Lubię, gdy przeciwniczka budzi we mnie strach”

źródło: Instagram Julianny Peni

Exit mobile version