Już za trzy tygodnie odbędzie się trzecia gala spod szyldu Rocky Warriors Cartel. Tym razem organizacja zawita do Gdyni. W walce wieczoru wystąpią Kacper Formela (9-2) oraz Wugar Keramow (12-3).
„Polski Machida” wywodzi się z karate i jest uznawany za jeden z największych prospektów na polskiej scenie mieszanych sztuk walki. W ostatnim występie na RWC 1 w Kościerzynie wypunktował na dystansie trzech rund Sebastiana Rajewskiego (4-5).
Azer jest niezaprzeczalnie bardzo wymagającym rywalem dla Formeli. Obecnie posiada imponującą passę ośmiu zwycięstw z rzędu. W ostatnim występie pokonał Rinata Sayakbaeva (12-5).
Polak jest pod wrażeniem dokonań rywala, ale stwierdził, że jeżeli chce dostać się do Ultimate Fighting Championship to musi pokonywać takich zawodników.
Jego liczby i kolejne wygrane przed czasem robią jakieś wrażenie, z pewnością dochodzi pewna dodatkowa presja, ale to tylko lepiej dla mnie. Cieszę się, że dojdzie do tego pojedynku. Chciałbym w pewnym momencie swojej kariery dostać szansę od największej organizacji UFC, a taki rywal jak Keramow jest idealną osobą, aby wykonać kolejny krok w tym kierunku. Bardzo zależy mi na zwycięstwie z Azerem i zrobię wszystko, by znów triumfować .
powiedział Kacper Formela.
Reprezentant klub Mighty Bulls Gdynia w tym starciu będzie powracał do wagi piórkowej, jest on bardzo pewny sie i twierdzi, że wie jak kontrolować walkę z Azerem.
Chcę pokazać się publiczności z jak najlepszej strony, także dlatego, że po 3 latach wracam do swojej początkowej kategorii, czyli piórkowej. A jaki jest przepis na pokonanie Keramowa? Muszę być pewny siebie w każdej akcji i to ja powinienem dyktować warunki gry. Nie mogę pozwolić, aby było odwrotnie i to Azer rządził w tej walce. Uważam, że jestem w stanie kontrolować ten pojedynek i zwyciężyć. Tym bardziej, że jestem po bardzo dobrych przygotowaniach w Mighty Bulls Gdynia. Na co dzień trenujemy bardzo przekrojowo, a kiedy poznajemy rywala wówczas trzeba nieco przestawić treningi już pod niego. Przede mną już ten ostateczny szlif
dodał.
Kacper zdradzając trochę swój plan na walkę powiedział, że będzie sie starał trzymać walkę w stójce starając się uważać na obalenia rywala. Dla niego pojedynek u siebie jest niezwykle ważny i chce się pokazać z jak najlepszej strony.
Trenuję po 3-4 godziny dziennie i mam skupić się na sobie, a o najważniejszych kwestiach dotyczących Keramowa dowiaduję się od szkoleniowców i kolegów z teamu. Będę bardzo szybki i dynamiczny, Azer nie zorientuje się w którym momencie zaatakuję. Walka wieczoru dla mnie wielkie wyróżnienie, zwłaszcza, że wystąpię w Gdyni, którą traktuję jak drugi dom. Bardzo poważnie podchodzę do tej walki, Azer to dobry zawodnik dążący do przechwytywania nogi i obaleń. Nie mogę dać się sprowadzić do parteru. Być może będę kopał mniej zazwyczaj, mam plan na tę walkę. W stójce wygląda na fightera dość niepoukładanego i wyprowadza dziwne ciosy, takie nieschematyczne. Zapowiada się bardzo ciekawy bój.
podsumował.
Gala RWC 3 odbędzie się 5 lipca w Gdyni.
źródło: sport.tvp.pl