Kacper Formela zmienia kategorię wagową, ale łatwiej nie będzie. W pierwszej walce w wadze lekkiej KSW zestawiło go z doświadczonym Romanem Szymańskim.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Kacper Formela nie otrzymał żadnej taryfy ulgowej przy przejściu do wagi lekkiej. Jak przyznaje w najnowszym wywiadzie dla naszej redakcji, federacja od razu zestawiła go z jednym z najtrudniejszych możliwych rywali.
Gdy prowadzący Mariusz Olkiewicz zauważył, że to „odwrotność taryfy ulgowej” i że Roman mimo trzech porażek „dalej jest topowym zawodnikiem w tej kategorii w Polsce”, Formela przyznał wprost, że innych opcji nie było.
Nie było opcji. Pewnie jakbyśmy się uparli, byśmy byli wybredni i nie miałbym duszy wojownika, to bym mógł marudzić. Ale po to trenujemy, trzeba bić się z najlepszymi. Romek jest bardzo dobrym zawodnikiem, trzeba na niego uważać.
podkreśla zawodnik.
Formela dostrzega w Szymańskim kompletnego wojownika:
Jest eksplozywny, dynamiczny, dobrze boksuje, ma niesamowity parter na bardzo dobrym poziomie.
Co więcej, uważa że stylowe zestawienie może dać kibicom widowisko na miarę oczekiwań.
Myślę, że mój styl jak i Romka styl może naprawdę zawładnąć Ergo Areną i będziemy długo pamiętać tę walkę.
zapowiada.
To właśnie starcie Formeli z Szymańskim jest najbardziej wyrównanym pojedynkiem całej karty.
To nie jest na pewno łatwa walka, myślę, że to będzie ciężka walka. A jak ja myślę, że to będzie ciężka walka i mam nadzieję, że Romek też myśli, że to będzie dla niego ciężka walka, to jeśli dwóch zmotywowanych gości wchodzi do klatki i chce zmazać swoją plamę z poprzednich walk, to może być niezła jatka.
prognozuje Formela.
Kacper zmienia kategorię wagową ze względów zdrowotnych – jak przyznał, w wadze piórkowej łapał „bardzo dużo mikrourazów”, ale to nie znaczy, że szuka łatwiejszych opcji. Przeciwnie – akceptuje najtrudniejszego możliwego rywala w nowej kategorii.
Gala KSW 107 odbędzie się 14 czerwca w Ergo Arenie w Gdańsku.