Były już mistrz kategorii półśredniej – Kamaru Usman, który podczas ostatniej gali UFC stracił mistrzowski pas wyznał, że planował skończyć Leona Edwardsa w piątej rundzie walki.
Po przegranej pierwszej rundzie – Kamaru Usman po raz pierwszy w karierze wylądował na plecach, będąc sprowadzonym przez Leona Edwardsa w rewanżowej potyczce, Nigeryjczyk zwyciężył na kartach punktowych trzy kolejne starcia. W piątej rundzie także wyrobił sobie przewagę do momentu feralnego wysokiego kopnięcia, które powaliło go pozbawionego nie tylko mistrzowskiego pasa, ale także przytomności.
W najnowszym wywiadzie udzielonym TMZ, Nigeryjczyk wyznał, że pomimo, iż do zakończenia walki pozostała zaledwie minuta – nadal liczył na skończenie Edwardsa i tego szukał, dlatego nie sprowadził walki do parteru, tylko utrzymywał ją w stójce.
Nie, nie jestem osobą, która po prostu chce wygrywać. Gdy walczę, wciskam gaz do dechy i nie patrzę na czas, który pozostał do końca.
Jestem gościem pełnym energii, kiedy słyszę syrenę, nadal chcę iść do przodu, a kiedy sędzia mówi 'Stop, idźcie do swoich narożników’ ja nadal mam ochotę iść naprzód. To jest właśnie sposób, w jaki walczę. Chciałem wygrać przed czasem, a to była po prostu piękna technika. Mogłem sprowadzić go do parteru, ale naprawdę szukałem skończenia i kiedy chciałem sobie to skończenie ustawić, tylko Bóg wie, co chciałem tak naprawdę ustawić, nie wyprowadziłem tego, kto wie jakie zniszczenia by to spowodowało i jakie obrażenia by otrzymał, to była po prostu piękna technika.
Najprawdopodobniej w niedalekiej przyszłości ujrzymy trzecie starcie pomiędzy zawodnikami. Usman dysponuje solidnymi argumentami, aby takowe otrzymać, choćby ze względu na fakt, że w przeszłości pokonał już Edwardsa, do momentu nokautu wyraźnie prowadził walkę na kartach sędziowskich a także była to jego szósta obrona pasa. Obaj zawodnicy optują za tym, aby trzecie starcie pomiędzy nimi odbyło się w Anglii, czyli na ziemi aktualnego mistrza.
Zobacz także: Dana White’s Contender Series 52 z udziałem Mateusza Rębeckiego. Gdzie i jak oglądać?
