Choć od gali UFC 260 – na której Francis Ngannou znokautował Stipe Miocica, strącając go jednocześnie z tronu kategorii ciężkiej – minęło już trochę czasu, Kameruńczyk nareszcie miał okazje wybrać się do swojego rodzimego kraju. Wiwatujące rzesze fanów zgotowały mu tam iście królewskie przywitanie!
Wygląda na to, iż Afryka przejmuje UFC. Pochodzący z tego kontynentu zawodnicy dzierżą tam na ten moment trzy mistrzowskie pasy. Dwa z nich należą do fighterów zrodzonych na nigeryjskiej ziemi (Kamaru Usman oraz Israel Adesanya), a jeden – kameruńskiej (Francis Ngannou). W sieci pojawiły się materiały, ukazujące, jak fani przywitali „Predatora” w domu. Musicie to zobaczyć!
🇨🇲 @FrancisNgannou gets a hero’s reception on his return to Cameroon!
The new heavyweight champion put the belt on his mother and toured the streets of Douala!
(🎥 @ckomentmagazine & @DidierLefa) pic.twitter.com/Esak79mSE6
— UFC on BT Sport (@btsportufc) April 28, 2021
Źródło: YouTube/2nacheki, Twitter/UFC on BT Sport