Site icon InTheCage.pl

Kamil Kraska celuje w UFC, porównuje sytuację zawodników FNC i KSW

Kamil Kraska celuje w UFC, porównuje sytuację zawodników FNC i KSW

Kamil Kraska docenia elastyczność kontraktu z FNC – to może być jego przepustka do UFC.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Kamil Kraska (13-3) czuje, że po zdobyciu pasa organizacji FNC w kategorii półśredniej ma przed sobą otwarte drzwi do największych lig MMA na świecie. Polski zawodnik podkreśla, że elastyczność jego kontraktu z bałkańską federacją znacznie ułatwia mu drogę do celu, jakim jest UFC.

Nowy mistrz zdobył pas w spektakularnym stylu, pokonując Stefana Negucicia przez TKO w pierwszej rundzie na FNC 23 w miniony weekend. Walka zakończyła się po piekielnie mocnym i celnym niskim kopnięciu, które spowodowało kontuzję kolana chorwackiego zawodnika.

Myślę, że każdego ambitnego sportowca celem jest UFC, jakby nie patrzeć, a ja za takiego się uważam.

wyjaśnia świeży mistrz FNC. Kraska zwraca uwagę na kluczową różnicę między jego obecną sytuacją a zawodnikami związanymi z innymi organizacjami, np. KSW.

Zobacz na przykład [Jakuba] Wikłacza i [Roberta} Ruchałę. Oni musieli zerwać kontrakt z KSW i teraz nie walczyli już tyle czasu. Nie wiadomo kiedy zawalczą, a są młodymi zawodnikami i ta częstotliwość walk jest bardzo ważna.

tłumaczy zawodnik z Octopusa.

FNC wyróżnia się na rynku europejskim swoim podejściem do rozwoju karier zawodników.

Niektóre organizacje blokują ci, że mają tylko wyłączność, nie możesz nigdzie iść. Musisz najpierw zerwać kontrakt, żeby dopiero potem czekać, czy dostaniesz szansę do Contender Series.

opisuje Kraska problemy, z jakimi borykają się fighterzy w innych federacjach.

Bałkańska organizacja nie tylko nie blokuje swoich gwiazd, ale wręcz wspiera ich w dążeniu do UFC.

Naprawdę to mega szanuję i doceniam, że nie kłócą się z tym, kto jest lepszy, UFC czy oni. Oni wiedzą, że UFC to jest topowa organizacja i się tym nawet chwalą, że jakiś zawodnik od nich z FNC idzie i ma szansę w UFC.

podkreśla mistrz kategorii półśredniej.

Przykładem takiego podejścia jest Dani Barbir, który mimo statusu gwiazdy i planowanej walki o pas został zwolniony z kontraktu, aby wystąpić w Dana White’s Contender Series.

Jak teraz pokazują na przykładzie Barbira – on jest tam gwiazdą, ma walkę o pas, a mimo to potrafią zrezygnować z tej walki, żeby go puścić do Contender Series.

wyjaśnia Kraska.

Taka elastyczność pozwala polskiemu zawodnikowi na strategiczne planowanie kariery.

Mogę się umawiać na kolejne pojedynki, robić przygotowania. Walka za walką i jak będzie okazja, to wtedy po prostu rezygnuję z tego starcia, które mam i idę do Contender Series.

opisuje swoją sytuację nowy mistrz.

Kraska nie ukrywa, że FNC to dla niego idealna przepustka do najwyższej ligi.

Naprawdę FNC to jest bardzo dobra droga teraz. To jest fajna droga, żeby iść do najlepszej ligi na świecie.

podsumowuje zawodnik, który po trzech ostatnich zwycięstwach w pierwszej rundzie znajduje się w życiowej formie.

Exit mobile version