Polak, który sprawił niespodziankę nokautując faworyta lokalnej publiczności na gali Fight Nation Championship 20 zapowiedział, że zostaje w bałkańskiej organizacji na dłużej. Ujawnił również, kiedy najprawdopodobniej stoczy swoją kolejną walkę.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Kamil Kraska podczas FNC 20 znokautował Jovana Marjanovicia w pierwszej rundzie. Kilka dni później w rozmowie z portalem Polish Fighters Info zdradził, że zostaje w FNC na dłużej i wkrótce najprawdopodobniej zawalczy o mistrzowski pas w kategorii półśredniej.
„Miałem kontrakt na jedną walkę, ale ogólnie to dobrze się złożyło, bo z tego co się dowiedzieliśmy ten przeciwnik z którym walczyłem on był szykowany do walki o pas, szykowali go na gwiazdę i po tej walce miał walczyć o pas, ale ja go pokonałem w pierwszej rundzie przez nokaut i wszystkim spodobała się moja walka. Gdy wychodziliśmy z Dawidem z hotelu to spotkaliśmy matchmakera FNC i się pytał, czy dalej chcę zostać w federacji ja mówię, że no oczywiście, że tak. I on mówi, że kolejną walkę będą szykować mi o pas i prawdopodobnie będzie to w kwietniu. Myślę, że na 99% zostanę dalej w tej federacji i kolejna walka to będzie walka o pas.”
Kraska zdradził również, że była to jego najwyższa wypłata w karierze, a niewiele brakło do tego, aby kwota jego honorarium za walkę na FNC 20 podwoiła ostatnią wypłatę za walkę z Matiasem Juarezem na gali Babilon MMA 46.
Zobacz także: „Wielkie rzeczy czekają”- Joanna Jędrzejczyk zachwyca się mistrzem KSW
Źródło: YouTube / Polish Fighters Info, Fot.: FNC MMA.