Site icon InTheCage.pl

Kawulski o konflikcie „Różala” z „Pudzianem”: „Trzeba było uważać gdzie się przetną, gdzie mają szatnie…”

Kawulski o konflikcie „Różala” z „Pudzianem”: „Trzeba było uważać gdzie się przetną, gdzie mają szatnie…”

O braku sympatii pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Marcinem Różalski wiadomo od dawna. Teraz jeden ze współwłaścicieli KSW rzuca więcej światła na to, jak poważny jest konflikt między tą dwójką. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W rozmowie z portalem Fan Sportu, Maciej Kawulski opowiedział o swojej znajomości z Marcinem Różalskim i zdradził, jak układa się jego relacja z inną gwiazdą KSW – Mariuszem Pudzianowskim.

Nie zdradzam żadnej tajemnicy – Marcin za każdym razem mówi to co myśli, to co czuje. Nie ukrywał swojej niechęci do Mariusza, w związku z czym ta walka była poparta niereżyserowanym, ale takim prawdziwym bifem, który oczywiście odbywał się w warunkach bardzo sportowych.

zaczął Kawulski.

Natomiast, jak mówimy o dwójce małych dzieci, którzy na co dzień żyją z YouTube’a, mówią na siebie złe rzeczy po to, żeby później wyjaśnić je w klatce, to ryzyko jest niewielkie. Jak mówimy o względnie niedużej niechęci Mariusza Pudzianowskiego i Marcina Różalskiego, no to musicie Państwo wiedzieć, że mówimy tutaj o tykającej bombie zegarowej, więc musimy się dwoili i troili, żeby ta umiarkowana niechęć nie zamieniła się w coś, co mogłoby się wylać poza klatkę i wtedy pewnie sytuacja byłaby bardzo trudna do opanowania. W związku z czym udało się nam, natomiast nie jestem przekonany, czy ci panowie do dziś dzień są… znaczy, wydaje mi się, że do dziś dzień jest jakaś niechęć między nimi, ale mogę się mylić, bo być może coś się w tej kwestii zmieniło.

Ale zdecydowanie to była taka walka, w której trzeba było uważać na każdy krok poza klatką, gdzie się panowie będą mijać, w którym miejscu jeden ma szatnię i drugi ma szatnię i pamiętam, że to był temat przewodni u nas wewnętrznie.

podsumował Kawulski.

„Pudzian” wróci do klatki w listopadzie na gali KSW 100, zaś „Różal” zadebiutuje w październiku w młodej organizacji promującej kickboxing – Strike King. Obaj panowie mają swój prime dawno za sobą, ale ich nazwiska nadal budzą spore zainteresowanie ze strony fanów.

Zobacz także: „Pudzian” zdradza, jak trenuje do KSW 100. Zaskoczeni?

źródło: YouTube/Fan Sportu

Exit mobile version