Bez wątpienia jedną z największych gwiazd Professional Fighters League jest Kayla Harrison (5-0). Brett Okamoto oraz portal mmajunkie.com podali informację, że Amerykanka podpisał nowy kontrakt z organizacją PFL.
Reprezentantka klubu American Top Team w krótkim nagraniu wideo opublikowany na Twitterze nie kryje swojego zadowolenia z kontynuowaniu współpracy z amerykańską organizacją.
Breaking: Kayla Harrison (@KaylaH) has signed a multi-year extension to continue her MMA career exclusively with PFL (@ProFightLeague). More info coming to ESPN shortly. pic.twitter.com/zQLNfKpg3L
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) October 10, 2019
„Jestem bardzo podekscytowana tym nowym kontraktem. To jest mój dom od momentu rozpoczęcia mojej przygody z MMA i dzięki nim było możliwe, abym mogła zajść tak daleko. Kobiece MMA niezwykle się rozwinęło. Wprowadzili prawdziwą równość pomiędzy kobietami i mężczyznami. Dzięki nim mamy szansę zdobyć milion dolarów. Z pewnością zostanę jedną z najlepiej zarabiających zawodniczek w mieszanych sztukach walki. Cieszę się, że jestem członkiem rodziny PFL. Nie chciałabym być w innym miejscu, a to jest dopiero początek.”
Kayla Harrison jest dwukrotną mistrzynią olimpijską. Swoje złote medale zdobywała w Londynie oraz w Rio de Janeiro. Do tej pory w MMA nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Dziś w nocy na PFL 2019#7 Playoffs zmierzy się Bobi-Jo Dalziel (5-1). Będzie to ćwierćfinał turnieju w wadze lekkiej, gdzie nagrodą jest milion dolarów.
Pierwotnie jej rywalką miała być Genah Fabian (2-1), ale Austrialijka była zmuszona wycofać się z tego starcia.
Gala PFL 2019#7 Playoffs odbędzie się dzisiaj w nocy Las Vegas.
źródło: mmajunkie.com, Brett Okamoto