Bez wątpienia Kayla Harrison (7-0) jest jedną z największych gwiazd organizacji Professional Fighters League. W minionym sezonie zwyciężyła w całym turnieju zdobywając główną nagrodę w wysokości miliona dolarów oraz pas mistrzowski w wadze lekkiej.
Kategoria lekka kobiet nie jest zbyt dobrze obsadzona. PFL jest jedną z nielicznych organizacji, gdzie toczone są walki w tej dywizji. W rozmowie z mmajunkie.com zdradziła, że jest gotowa przejść do wagi piórkowej jeżeli będą odpowiednie pieniądze na stole.
Nie jestem fanką pomysłu kategorii 145 funtów, ale jestem chętna to zrobić. Każdy ma swoją cenę prawda? Rozumiem, że jeżeli chcę zostać najlepszą zawodniczką przed czas to prawdopodobnie będę musiała walczyć w tej dywizji. Jestem gotowa się poświęcić, aby osiągnąć cele, które sobie założyłam.
powiedziała Kayla Harrison.
PFL champ Kayla Harrison thinks she may have to move to featherweight one day https://t.co/oxP6voJ6QX
— MMA Junkie (@MMAjunkie) March 26, 2020
Reprezentantka klubu American Top Team jest dwukrotną mistrzynią olimpijską w Judo. W MMA zadebiutowała na PFL 2: 2018, gdzie poddała Britney Elkin (3-6). Do tej pory w tej formule nie zaznała jeszcze goryczy porażki. W zeszłorocznym finale turnieju PFL pokonała przez decyzję Larissę Pacheco (13-4).
źródło: mmajunkie.com