Nie trzeba chyba nikomu mówić, że Khabib niespecjalnie przepada za typem promocji walk jaki stosuje Conor. Postanowił nieco więcej powiedzieć na ten temat, po ostatniej konferencji, na której jego rywal prowokował go na przeróżne sposoby.
Spotkany przez redaktora TMZSports Nurmagomedov (26-0), tuż pod hotelem, opowiedział na szybko, o własnych spostrzeżeniach odnośnie McGregora (21-3) i ostatniej konferencji:
Co myślę o konferencji? Miałem wrażenie, że próbują cały czas promować ten jego alkohol. Ogólnie czułem się dobrze, ale to co mi się też nie podobało, to jak pada zbyt dużo przekleństw. Ja nie przeklinam, ponieważ zbyt wiele młodych ludzi patrzy na niego, patrzy na mnie i nie chce być złym przykładem dla młodego pokolenia, nie chce tego. Wiesz, nie możemy być złymi ludźmi dla młodszych. Oczywiście, próbujesz promować walkę zarabiać kasę, ale jednak pod koniec dnia musisz pomyśleć o tym młodym pokoleniu co patrzy. Ja chce być wzorowym przykładem.
powiedział. Na pytanie czy ma jeszcze coś do powiedzenia dla fanów, dał jasno do zrozumienia kto będzie zwycięzca nadchodzącego pojedynku na gali UFC 229:
Zmiażdżę tego gościa, dam mu lekcję. Wiem, że Bóg jest ze mną.
zakończył. Pełna wypowiedź w wideo poniżej:
źródło: TMZSports