W rozmowie z ESPN Khamzat Chimaev zdradził, że planuje zmierzyć się z nowym mistrzem wagi średniej UFC, czyli Alexem Pereirą i to już w styczniu na UFC 283, a następnie zejść do kategorii półśredniej, by tam – już w marcu na UFC 285 – zawalczyć z Colbym Covingtonem. Dwa miesiące odstępu między tak dużymi, wręcz hitowymi starciami? Khamzat deklaruje: „chcę po prostu dostać trochę walk. Jestem gotowy. Jestem też gotowy na obie dywizje”.
W ostatniej walce Khamzat Chimaev (12-0) zmusił do poddania się Kevina Hollanda. Dokonał tego na UFC 279, kiedy to mierzył się w umownym limicie z racji przestrzelenia wagi o 7,5 funta. Dlatego też skonfrontował się właśnie z Kevinem, a nie – jak pierwotnie było to planowane – z Natem Diazem.
W ostatnim czasie Chimaev udzielił wypowiedzi dla ESPN, w której przyznał, że najchętniej wróciłby do akcji już na gali UFC 283, która ma odbyć się 21 stycznia w Rio de Janeiro. Wskazał nawet swego preferowanego kolejnego przeciwnika! Jest nim nie kto innym, jak nowy mistrz kategorii średniej, czyli Alex Pereira (7-1).
Jestem gotowy na Pereirę w Brazylii i bezpośrednio z marszu na Covingtona, jeśli Colby będzie chciał walczyć. Myślę, że mógłbym walczyć najpierw o tytuł w kategorii do 84 kilogramów, a później zejść do limitu 77 kilogramów i walczyć również z Colbym.
powiedział Khamzat.
Kiedy padły te słowa, Daniel Cormier przyznał, że Khamzat „byłby wielkim faworytem”, mającym wszystko aby pokonać Alexa Pereirę. Do tych słów odniósł się Stephen Thompson, który powiedział: „nawet nie rozumiem, dlaczego?”. Do tego Thompson zaznaczył, że Chimaev cały czas jest zawodnikiem kategorii półśredniej. Z kolei Shelby odpowiedział Chimaevowi, że podoba mu się pomysł starcia z Colbym Covingtonem (17-3) na marcowej gali. Wówczas krzepki Czeczen dodał:
Ok, bracie, idziemy najpierw do Colby’ego, może być Colby. Dla mnie to nie ma znaczenia. Po prostu Colby nie mówi o tej walce ze mną. Colby, kiedy z kimś walczy, po prostu nie przestaje mówić… Zobaczymy.
Chimaev odniósł się do ewentualnego starcia z Belalem Muhammadem. Wspomniany fighter zwyciężył na UFC 280 przez TKO z niepokonanym do czasu tamtego starcia Seanem Bradym:
Belal też o mnie mówił, więc jeśli jest gotowy, to jest gotowy. Dla mnie to właściwie nie ma znaczenia. (…) Po prostu dajcie mi trochę walki i walczmy. Jestem gotowy. Jestem też gotowy na obie dywizje.
Czy znany z bezpardonowych wypowiedzi zawodnik otrzyma walkę z mistrzem? To raczej wątpliwe, zwłaszcza po tym, jak ostatnio przestrzelił wagę. Natomiast starcie z Covingtonem wydaje się prawdopodobne, jeśli tylko Chimaev zetnie do 77 kg, a to może go ponownie przerosnąć…
Zobacz także: „Pozwólcie mi go zmiażdżyć” – Khamzat Chimaev rzuca wyzwanie nowemu mistrzowi wagi średniej, Pereirze
autor: Kamil Piłaszewicz