Sprawdź typowanie karty KSW 108 i dowiedz się, na kogo warto postawić u naszego niezawodnego partnera – Fortuny!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Adam Soldaev (9-2) vs Leo Brichta (13-5, 1NC)
Grzegorz: W walce wieczoru gali KSW 108, doświadczony czeski striker Leo Brichta zmierzy się z wchodzącym na zastępstwo za kontuzjowanego Patryka Kaczmarczyka Adamem Soldaevem. Choć zestawienie ogłoszono w ostatniej chwili, to sportowo nie traci ono na znaczeniu – reprezentujący Polskę Soldaev nieprzypadkowo uchodzi za jednego z czołowych zawodników wagi piórkowej KSW. Jednak tym razem poprzeczka zawieszona będzie wyżej niż kiedykolwiek.
Leo Brichta to zawodnik niezwykle wszechstronny, który przez lata budował formę na czeskiej scenie, a w KSW wypracował sobie już mocną pozycję. W ostatnich trzech walkach zanotował dwa efektowne zwycięstwa – najpierw rozbijając Romana Szymańskiego brutalnym ground and pound w końcówce trzeciej rundy, a potem ekspresowo kończąc Łukasza Charzewskiego. W obu tych starciach widać było firmowy styl Czecha – wywiera presję, świetnie broni obaleń, a w stójce wyłapie każdy moment nieuwagi rywala i lukę w jego obronie. Brichta operuje przede wszystkim bokserskim zasięgiem, ale potrafi zaskoczyć latającym kolanem czy kopnięciem. Dobrze rozpoznaje rytm walki, świetnie reaguje na zmiany tempa. Nawet będąc na plecach – jak z Szymańskim – pozostaje aktywny i niebezpieczny. Jego defensywne zapasy od kilku walk wyglądają solidnie, a styl oparty na konsekwentnym, pełnym pewności siebie naporze potrafi łamać mniej doświadczonych zawodników.
Adam Soldaev to zawodnik walczący z odwrotnej pozycji, dynamiczny, z dobrym timingiem na kontry i solidnym parterem. W KSW wygrał już cztery walki, ostatnio na pełnym dystansie pokonując Danu Tarchilę. Walka ta pokazała wszystkie cechy stylu Czeczena – mocne niskie kopnięcia, ofensywa kombinacjami bokserskimi w stójce, szybkie przejście do zapasów, kiedy robi się gorąco. W starciu z młodym Mołdawianinem Soldaev kilkukrotnie był naruszony – inkasował mocne lowkicki, ciosy na korpus, tracił rytm walki – ale potrafił przejąć kontrolę w parterze, odzyskać inicjatywę, a w końcówce wyglądał lepiej kondycyjnie. Soldaev ma w sobie dużo twardości, potrafi odgryźć się z trudnej pozycji i nie pęka, ale jego największym mankamentem pozostaje podatność na presję w stójce – co szczególnie mocno było widoczne w rundach przegranych z Tarchilą i wcześniej w starciu z Danielem Rutkowskim.
Starcie z Brichtą to niezwykle trudne wyzwanie. Czech nie tylko nie zwolni tempa, ale od początku narzuci twarde warunki gry. Można się spodziewać, że Brichta od razu zacznie skracać dystans, testując obronę kopnięć Soldaeva i zmuszając go do cofania się. Właśnie w tym elemencie Soldaev może mieć największe problemy – wycofując się, traci balans i często inkasuje niepotrzebne ciosy. Jeśli Adam nie ustabilizuje Brichty klinczem lub parterem, może bardzo szybko znaleźć się w kłopotach.
Jednocześnie Soldaev jest niebezpieczny – dobrze kontruje, ma niezłe zapasy, a jego parter w pozycjach dominujących może sprawić Czechowi problemy. Jednak Brichta to zawodnik, który z pleców nie panikuje, umie się skręcić, wydostać – a nawet wtedy, gdy nie może wstać, używa łokci i szuka przełamania.
Najbardziej prawdopodobny przebieg walki? Brichta od początku zacznie nacierać, zmuszając Soldaeva do cofania się, trafiając ciosami prostymi i niskimi kopnięciami. Niewykluczone, że właśnie w tym momencie Soldaev poszuka sprowadzenia, które być może nawet uda mu się sfinalizować, uważam jednak, że nie zdoła (przynajmniej na początku pojedynku) utrzymać go na dole. Gdy Brichta wróci na nogi – zacznie kontynuować ostrzał i presję, co z czasem odłoży się na cardio Adama i gdy zacznie ciężej oddychać – Czech jeszcze bardziej podkręci tempo i zacznie rzucać ciosami. Kumulacja zmęczenia i obrażeń sprawi, że Soldaev nie będzie w stanie kontynuować pojedynku. Mój typ: Leo Brichta przez TKO w 2. rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Soldaev: 2.24
Brichta: 1.65
Ibragim Chuzhigaev (19-5) vs Marcin Wójcik (20-10)
Grzegorz: W co-main evencie gali KSW 108 dojdzie do konfrontacji byłego mistrza KSW Ibragima Chuzhigaeva z doświadczonym Marcinem Wójcikiem. To jedno z najciekawszych zestawień w polskiej wadze półciężkiej ostatnich lat, a sama walka to klasyczna konfrontacja dynamiki z kontrolą.
Ibragim Chuzhigaev to zawodnik, który opiera swoją grę na krótkich, wybuchowych szarżach, doskonałej pracy dystansem i kąśliwych ciosach w kontrze. Czeczen ma w swoim arsenale obrotówki (jak backfist z walki z Erslanem), potężne ciosy na tułów oraz umiejętność zamykania rywala pod siatką, gdzie odpala kanonadę precyzyjnych uderzeń. Ibragim nie jest może zawodnikiem o najwyższym procencie obaleń, ale nadrabia to doskonałą kontrolą w stójce, timingiem i odpornością na presję. Gdy wyczuje moment – przyspiesza bez litości, co potrafi zmienić układ sił w pojedynku w kilka sekund.
Marcin Wójcik to natomiast jeden z najbardziej przekrojowych zawodników w tej dywizji w Polsce. Jego styl opiera się na cierpliwości, kontroli, przechodzeniu pozycji w parterze oraz świetnym grapplingu z pleców rywala. Potrafi też dobrze przetrwać trudne momenty, a jego parter – jak pokazał w starciu z Piwowarczykiem – potrafi być zabójczy już od pierwszej rundy. Wójcik bardzo dobrze reaguje na zmiany pozycji, potrafi przetrwać kryzysy i narzucić własne tempo. Kluczowe pytanie brzmi: czy zdoła sprowadzić Chuzhigaeva na ziemię? A może będzie chciał się z nim bić w stójce, którą ostatnimi czasy mocno poprawił?
Uważam, że o wyniku zdecyduje pierwsza runda. Jeśli Wójcik szybko skróci dystans i złapie klincz lub nawet zanotuje udane sprowadzenie – walka potoczy się pod jego dyktando. Natomiast jeśli Chuzhigaev znajdzie rytm, zacznie kąsać ciosami, rozbijać korpus i bronić prób zejść – to jego dynamika przechyli szalę. Marcin nie może sobie pozwolić na pasywność w stójce – bo Ibragim to nie Piwowarczyk. Czeczen ustrzeli każdego, kto da mu chwilę przestrzeni.
Podsumowując – pojedynek może mieć swoje zwroty, ale widzę, jak Chuzhigaev łapie rytm, zaczyna coraz mocniej trafiać, odcina nogi i korpus, a finalnie kończy pojedynek serią uderzeń przy siatce. Mój typ: Ibragim Chuzhigaev przez TKO w 2. rundzie
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Chuzhigaev: 1.26
Wójcik: 3.87
Wiktoria Czyżewska (5-1) vs Bianca Sattelmayer (11-12)
Igor: Pojedynek o symbolicznym znaczeniu: młoda, niepokonana Polka w walce z doświadczoną, lecz chimeryczną Brazylijką. Dla KSW to walka o nową twarz kobiecego MMA. Zaledwie 21-letnia zawodniczka z Polski robi furorę swoimi występami – ma na koncie 5 zwycięstw, z czego aż 4 zakończyła w pierwszej rundzie nokautem. Jej styl to agresywna stójka, wysoka intensywność, szybkie ręce i niesamowity timing. Wiktoria uwielbia wchodzić w wymiany – czuje się dobrze, kiedy narzuca tempo. W jej arsenale są zarówno szybkie kombinacje bokserskie, jak i kopnięcia. Choć jeszcze nie była testowana w długich, taktycznych walkach – jej instynkt do kończenia pojedynków wyróżnia ją na tle innych zawodniczek. O jej rywalce za dużo powiedzieć nie można. Jej rekord nie zachwyca i na pierwszy rzut oka jest łatwym przystankiem dla Wiktorii. Trzeba jednak pamiętać, że wywodzi się z Brazylii przez co Polka musi zachować ostrożność w płaszczyźnie parterowej. Sattelmayer będzie próbować przetrwać początkowy szturm i ściągnąć walkę do klinczu lub na ziemię. Czyżewska zaatakuje szybko, intensywnie i z pełną mocą. Jeśli Brazylijka się pogubi – walka skończy się błyskawicznie. Mój typ: Wiktoria Czyżewska przez KO w 1 rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Czyżewska 1.17
Sattelmayer: 5.05
Adam Niedźwiedź (10-4-1) vs Adrian Zieliński (24-14)
Igor: Niedźwiedź to zawodnik nowoczesny – łączy umiejętności w każdej płaszczyźnie, ale to właśnie jego parter robi największe wrażenie. Posiada czarne pasmo sukcesów w BJJ i w KSW kilkukrotnie udowodnił, że gdy tylko walka trafia na matę, przeciwnik musi być absolutnie perfekcyjny – w innym wypadku walka może zakończyć się duszeniem lub dźwignią. Dodatkowo, Adam walczy bardzo rozważnie – jego stójka to głównie narzędzie kontroli dystansu, a zapasy służą do przeniesienia walki tam, gdzie ma największą przewagę. Potrafi dominować pozycją i z zimną krwią kontrolować tempo pojedynku. W ostatniej walce zrobi coś co jest niezwykle rzadko spotykane w MMA – poddał rywala omoplatą już w pierwszej rundzie. Adrian to ikona polskiej sceny MMA. Twardy, doświadczony, bez kompleksów. Jego styl oparty jest na bokserce – presja, kombinacje, odporność psychiczna i fizyczna. Choć ma już za sobą najlepsze lata, wciąż potrafi zagrozić każdemu – zwłaszcza w wymianach w półdystansie. Zieliński rzadko się cofa, szuka bitki i dobrze czuje się w chaosie. Ale pytanie, czy będzie w stanie utrzymać walkę w stójce – i czy nie popełni błędu, który Niedźwiedź wykorzysta do sprowadzenia. Adam będzie punktował na dystansie i wypatrywał okazji do sprowadzenia. Jeśli znajdzie się na górze – może szukać skończenia przez poddanie. Adrian z kolei będzie próbował wywrzeć presję i skrócić dystans, zmuszając młodszego rywala do wymian. To walka pomiędzy starym wilkiem a nowym łowcą – i to nie tylko o zwycięstwo, ale o symboliczne przekazanie pałeczki. Mój typ: Adam Niedźwiedź przez poddanie w 2 rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Niedźwiedź: 1.47
Zieliński: 2.69
Matheus Scheffel (18-12, 1NC) vs Michal Martinek (11-6)
Fabian: Dwóch zawodników wagi ciężkiej szukających odbudowania swojego ujemnego bilansu w KSW stoczy swój pojedynek na gali z numerem 108. Matheus Scheffel skrzyżuje rękawice z Michalem Martinkiem. Są to zawodnicy z rankingu, ale porażka jednego z nich znacząco oddali od czołówki i tak bardzo ubogiej w kozaków dywizji. Scheffel zaskoczył chyba wszystkich pokonując jakiś czas temu Szymona Bajora, prowadząc naprawdę dobrze pojedynek. Martinek od dłuższego czasu po prostu się nie rozwija i stąd brak sukcesów.
Brazylijczyk przez całą karierę niemal wyłącznie wygrywa przez nokauty i przegrywa przez nokauty. Każdy niezłej klasy powerpuncher zamiata go w pierwszych minutach walki, gdyż odporność u niego nie istnieje podobnie jak defensywa. Potrafi grzmotnąć potężnym lowkickiem, gdy nie ma aż takiego zagrożenia ofensywnego ze strony przeciwnika to naprawdę potrafi się fajnie otworzyć, kontrować. Dlatego tak dobrze poszło mu z Bajorem, który stylistycznie jest bardziej umęczającym w klinczu i parterze ciężkim niż chętnym na krwawe wymiany strikerem. Podpasowało to Brazylijczykowi i w połączeniu z jego tężyzną fizyczną oraz przyzwoitym parterem okazało się receptą na doświadczonego Polaka. Konfrontacja z Martinkiem może być podobna. Czech podobnie do Szymona nie jest bardzo dużym ciężkim. Większość kariery ważył poniżej 110 kilo. Nie jest też zawodnikiem, który nokautuje pojedynczym ciosem. Potrzebna jest kumulacja a nieco bojaźliwy styl Martinka ostatnio nie ułatwia mu tego zadania. Może błędnie żyję w przekonaniu, że Czech jest lepszy niż jego wyniki. Naprawdę potrafi mieć momenty w pojedynkach, nie jest demolowany do jednej bramki, ale często czegoś brakuje. Licha odporność sprawia, że też musi się przez cały pojedynek wystrzegać ciosów rywali. Prędzej czy później podkręci tempo i kończy na deskach. Poprawny zapaśniczo i parterowo, ale nic więcej. „Blackbeard” będzie miał spore problemy, aby przedostać się do zapasów w starciu z Scheffelem oraz sfinalizowaniem obalenia. Zawodnik z Ameryki Południowej powinien zrobić to co z Bajorem, cierpliwie punktować, nie dać się trafiać i obniżać mobilność rywala. Martinek myślę, że powinien ruszyć ogniem od początku i liczyć na szybki nokaut. Próby mieszania płaszczyzn i umęczania Scheffela mogą spalić na panewce. Trudny do typowania bój, ale zbyt długo wierzyłem w Martinka, który potem rozczarowywał a z takimi zawodnikami Scheffel już sobie radził. Mój typ: Matheus Scheffel TKO 2 runda.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Scheffel: 1.95
Martinek: 1.85
Dawid Kuczmarski (6-0) vs Michał Guzik (5-1)
Michał: Kuczmarski decyzją
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Kuczmarski: 1.63
Guzik: 2.28
Wojciech Kazieczko (5-2) vs Dawid Kareta (5-4)
Michał: Kazieczko przed czasem
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Kazieczko: 1.57
Kareta: 2.40
Igor Włodarczyk (1-0) vs Dominik Gabner (0-0)
Fabian: Włodarczyk decyzją
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Włodarczyk: 1.17
Gabner: 5.05
Grzegorz Stabach (4-0) vs Karol Durszlewicz (3-0)
Fabian: Stabach decyzją
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Stabach: 2.15
Durszlewicz: 1.70
Typujesz walki KSW 108? Fortuna zabezpiecza Cię przed niejednogłośnymi decyzjami sędziów!
W świecie MMA każdy cios, każde obalenie ma znaczenie. Czasem o wyniku decydują sędziowie, a ich werdykt może być kontrowersyjny… Dlatego Fortuna wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Graczy i wprowadza Werdykt Fortuny – unikatową na rynku bukmacherskim zasadę, która chroni Cię przed niesprawiedliwymi rozstrzygnięciami!
Jak to działa?
Postawiłeś na zawodnika w walce KSW 108 albo UFC 318 (karta główna lub walka z udziałem Polaka), a on przegrał przez niejednogłośną decyzję sędziów? Spokojnie! Fortuna zwraca stawkę!
– Zakład SOLO: Otrzymasz zwrot stawki kuponu.
– Zakład AKO: Zakład zostanie rozliczony po kursie 1.00.
Dlaczego warto skorzystać z Werdyktu Fortuny?
Bez obaw o sporne decyzje: Nie musisz martwić się, że niesprawiedliwy werdykt zrujnuje Twój kupon.
Fortuna po stronie graczy: Wspieramy Cię w wyrównanych walkach, gdzie decyzja sędziów może być dyskusyjna.
Gdzie obowiązuje Werdykt Fortuny?
– Gale KSW
– UFC (walki z karty głównej oraz walki z udziałem Polaków)
Postaw na KSW 108 w Fortunie i ciesz się dodatkową ochroną!