Przedstawiamy nasze typy na wszystkie walki zbliżającej się gali KSW 112 w Szczecinie! Sprawdzajcie też ciekawe promki od Fortuny z okazji tego wydarzenia!
Patryk Kaczmarczyk (12-3) vs Adam Soladev (10-2) – o tymczasowy pas mistrzowski
Grzegorz: W walce wieczoru gali XTB KSW 112 w Szczecinie, o tymczasowy pas mistrzowski kategorii piórkowej zmierzą się dwaj czołowi zawodnicy tej dywizji – Adam Soldaev i Patryk Kaczmarczyk. Starcie to elektryzuje kibiców nie tylko ze względu na rangę pojedynku, ale również ze względu na zestawienie stylów. Z jednej strony mamy wybuchowego, walczącego z odwrotnej pozycji Czeczena, który w ostatnim czasie prezentuje coraz większy spokój i dojrzałość w klatce, z drugiej – dynamicznego, nieustępliwego reprezentanta Radomia, którego agresywny styl i ambicja nie raz zapewniały mu zwycięstwa w trudnych bojach.
Adam Soldaev jest aktualnie na fali trzech wygranych z rzędu, z czego dwa zakończył przed czasem. Po decyzji z Danu Tarchilą, która uwidoczniła pewne braki w przyjmowaniu presji i w obronie kopnięć, zawodnik WCA Fight Team wrócił mocniejszy niż kiedykolwiek – brutalnie nokautując Leo Brichtę w zaledwie trzy minuty podczas KSW 108. To zwycięstwo nie tylko potwierdziło jego umiejętność kończenia walk jednym ciosem, ale też pokazało, że Soldaev nauczył się błyskawicznie adaptować do stylu przeciwnika. Czeczen walczy z odwrotnej pozycji, operuje mocnymi lowkickami i nieprzewidywalnymi kombinacjami bokserskimi, a jego kontry są niezwykle precyzyjne. W ostatnich walkach coraz częściej sięga też po zapasy, zyskując kontrolę z góry, kiedy sytuacja w stójce wymyka się spod kontroli. Dawniej bywał zawodnikiem zbyt impulsywnym – dziś bije z rozwagą, ale gdy wyczuje moment, potrafi natychmiast przyspieszyć i zakończyć pojedynek. Nie można też zapominać, że Soldaev to zawodnik o bardzo silnym charakterze – nawet w momentach, gdy tracił rytm walki, jak z Tarchilą, potrafił odwrócić losy starcia dzięki doświadczeniu i opanowaniu.
Patryk Kaczmarczyk natomiast to jeden z najbardziej eksplozywnych i widowiskowych zawodników młodego pokolenia w KSW. W ostatnim występie na gali KSW 102 wypunktował Ahmeda Vilę, udowadniając, że potrafi utrzymać wysokie tempo i zachować koncentrację przez pełne trzy rundy. Wcześniej nokaut z rąk Roberta Ruchały w pierwszej rundzie był dla niego bolesną lekcją, która jednak znacząco wpłynęła na jego rozwój. Od tamtej pory Kaczmarczyk walczy mądrzej – jego ciosy stały się bardziej wyważone, a defensywa zapaśnicza i balans w stójce uległy znacznej poprawie. W walce z Danielem Rutkowskim pokazał, że potrafi trzymać presję doświadczonego rywala, a w starciu z Vilą udowodnił, że może kontrolować przebieg pojedynku w każdej płaszczyźnie. Choć bazuje przede wszystkim na stójce – błyskawicznych ciosach prostych, kopnięciach na różnych poziomach i dużej intensywności – potrafi też zaskoczyć skutecznym sprowadzeniem i kontrolą z góry. Coraz częściej wykorzystuje swoje zapasy ofensywne, co czyni go znacznie trudniejszym do rozczytania.
Zderzenie ich stylów zapowiada się pasjonująco. Soldaev, jako zawodnik z odwrotnej pozycji, będzie próbował kontrolować dystans, polować na kontrę z lewej ręki i kopać po nodze wykrocznej Kaczmarczyka. Polak z kolei zapewne będzie dążył do skracania dystansu, przełamywania rytmu i ataków w seriach, licząc, że jego wyższa aktywność zrobi wrażenie na sędziach. Kluczowe może być tempo walki – jeśli Patryk utrzyma wysoką intensywność i nie da się ustawić na kontrę, ma realne szanse na wypunktowanie przeciwnika. Z kolei jeśli Adam wciągnie go w wymiany w półdystansie, jego precyzja i timing mogą okazać się zabójcze.
Nie bez znaczenia będzie też aspekt mentalny. Kaczmarczyk to zawodnik, który rośnie w trudnych momentach, jednak bywał naruszany w przeszłości – ciosy na korpus od Ruchały czy Śmiełowskiego były dla niego wyjątkowo nieprzyjemne. Soldaev, choć sam nie ma szczęki z tytanu, potrafi wykorzystać każdy błąd rywala w defensywie. Wydaje się, że bardziej wszechstronny i technicznie poukładany w ostatnim czasie Czeczen będzie w stanie przejąć kontrolę nad tempem walki, mieszając płaszczyzny i punktując Kaczmarczyka z dystansu. Nie wykluczam, że początkowo Polak narzuci dobre tempo i będzie miał swoje momenty, ale im dłużej potrwa walka, tym bardziej zacznie przemawiać doświadczenie i precyzja Soldaeva. Mój typ: Adam Soldaev przez TKO w 4. rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Kaczmarczyk: 2.34
Soldaev: 1.60
Tomasz Romanowski (18-11) vs Alain Van De Merckt (9-1)
Fabian: Nieoczywiste starcie w dywizji średniej będzie bezpośrednim preludium przed walką wieczoru. Szukający przełamania weteran Tomasz Romanowski skonfrontuje się z Alainem Van De Mercktem, który po blamażu w debiucie odbił się na Dzikowskim. Tommy to niezwykle doświadczony, charakterny zawodnik, który imponuje sercem do walki, odpornością i nawet kończąc pokonanym daje mocne wyniszczające walki, w których ma swoje momenty i porywa tłumy. Jego mordercze zapędy mogą się sprawdzić z bojaźliwym Belgiem. Debiut Alaina w KSW był dramatyczny. Kompletnie nie umiał złapać rytmu, gdy szalony Zerhouni wywierał presję. Tomek może nie robi tego tak intensywnie, ale także korzystając ze swojego bardzo dobrego i celnego boksu będzie stanowił duże zagrożenie. Nie był też poddany od wielu wielu lat, a w tym specjalizuje się „Top Boy”. Gigantyczny przeskok warunków fizycznych nie powinien być wielką przeszkodą dla Polaka, wszak wygrał choćby z Radkiem Paczuskim, znacznie lepiej czującym dystans i odpowiedzialnym defensywnie niż Merckt. Wątpliwa też jest jego odporność i kondycja. Raz tylko dotrwał do 3 rundy. Zawodnik ze Szczecina ma bak z paliwem na 15 minut pełnych obrotów. Nie skreślam Belga, bo wciąż może się rozwijać a Tomek Romanowski najlepsze lata ma za sobą, rozbicie ciągłymi wojnami także postępuje. Nadal jednak ma niesamowitą wręcz wolę walki. Nie widzę scenariusza, w którym Belg z dotychczas zaprezentowanymi przez siebie umiejętnościami przełamuje Polaka. Prędzej sam się na coś nadzieje. Mój typ: Tomasz Romanowski TKO 2. runda.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Romanowski: 1.95
Van De Merckt: 1.85
Zobacz także: Typujemy walki mistrzowskie na UFC 322. Na kogo warto postawić?
Marcin Held (30-10) vs Marian Ziółkowski (25-10-1)
Grzegorz: Podczas gali XTB KSW 112 w Szczecinie dojdzie do pojedynku, który może mieć ogromne znaczenie dla przyszłości kategorii lekkiej w organizacji. Naprzeciw siebie staną dwaj doświadczeni i niezwykle utalentowani zawodnicy – Marcin Held, legenda polskiego grapplingu, oraz Marian Ziółkowski, były mistrz KSW, znany z nienagannej techniki w stójce i chłodnej głowy. Pojedynek ten śmiało można zapowiedzieć jako starcie dwóch stylów walki, które od lat elektryzują fanów MMA – technicznego grapplingu z wyszukaną stójką.
Marcin Held (30-10) to zawodnik, który od ponad dekady utrzymuje się w ścisłej czołówce europejskiego MMA. Jego dorobek mówi sam za siebie – występy w UFC, Bellatorze, ACB i KSW uczyniły go jednym z najbardziej doświadczonych fighterów w polskiej historii tego sportu. Held to ekspert od parteru, mistrz w znajdowaniu dźwigni i duszeń z każdej pozycji. Choć przez większość kariery uchodził za grapplera, który dążył wyłącznie do sprowadzenia i poddania, w ostatnich latach stał się zawodnikiem kompletnym. W starciu z Davym Gallonem zaprezentował spokojną, wyrachowaną grę, dobrze operując prostymi i kopnięciami, by w odpowiednim momencie przenieść walkę do parteru. Tam, jak zwykle, był śmiertelnie groźny. Wykorzystując swoje doświadczenie i nieprzewidywalność, potrafi wciągnąć rywala w techniczny labirynt, z którego droga prowadzi zwykle tylko do klepania.
Z drugiej strony Marian Ziółkowski (25-10-1) to zupełnie inny typ zawodnika – chłodny, metodyczny, precyzyjny. Przez lata udowadniał, że jego technika w stójce należy do ścisłej czołówki w kraju. Jego lewy prosty to broń, której obawiali się najlepsi zawodnicy KSW – to właśnie dzięki niemu „Golden Boy” zdobywał przewagę w walkach z Borysem Mańkowskim, Sebastianem Rajewskim czy Romanem Szymańskim. Marian świetnie pracuje na nogach, trzyma rywali na dystans i punktuje ich konsekwentnie, nie wdając się w niepotrzebne wymiany. Jego styl opiera się na cierpliwości i czytaniu przeciwnika, ale gdy czuje moment, potrafi przyspieszyć i błyskawicznie skończyć walkę – jak wtedy, gdy rozbił Szymańskiego kopnięciem na korpus. W parterze również potrafi być bardzo niebezpieczny – jego kontrola z góry i praca łokciami należą do najbrutalniejszych w organizacji.
Ostatnie występy Ziółkowskiego nie były jednak dla niego szczęśliwe. Najpierw kontuzja barku w walce z Wilsonem Varelą, później TKO z rąk Salahdine’a Parnasse’a. Widać, że „Golden Boy” nie jest już w takim gazie jak podczas swojej mistrzowskiej serii. Wciąż jednak pozostaje zawodnikiem niezwykle niebezpiecznym – szczególnie dla tych, którzy zbyt mocno polegają na jednostronnej grze.
Stylowo zapowiada się tu szachowa batalia. Held zapewne będzie chciał skrócić dystans, wykorzystać klincz i przenieść walkę do parteru, gdzie może przejąć pełną kontrolę. Ziółkowski natomiast będzie dążył do utrzymania dystansu, używając prostych, kopnięć i wspomnianej już, doskonałej pracy na nogach, by nie dopuścić do obaleń. Jeśli fighter Warszawy zdoła utrzymać walkę na środku klatki, może wypunktować rywala techniką i aktywnością. Ale jeśli Held dopadnie go pod siatką i przełoży ciężar do parteru, przewaga może błyskawicznie przejść na jego stronę.
Trudno wskazać wyraźnego faworyta – Held ma przewagę w parterze i doświadczeniu w międzynarodowych bojach, Ziółkowski zaś dysponuje znakomitą techniką w stójce i lepszymi warunkami fizycznymi. Decydujący może okazać się czynnik kondycyjny i kontrola dystansu. Held bywał w przeszłości karcony w stójce, jeśli nie potrafił zbliżyć się do rywala, natomiast Marian po ostatnich pojedynkach może być bardziej zachowawczy, co paradoksalnie pozwoli Heldowi dyktować rytm.
Po wyrównanym początku spodziewam się, że Held z czasem zacznie łapać rytm, przeplatając wymiany z udanymi sprowadzeniami. Ziółkowski może skutecznie bronić pierwsze próby, ale im dłużej potrwa walka, tym bardziej będzie narażony na przechwycenia i kontrolę w parterze. Jeśli Held zdoła ustabilizować pozycję z góry, jego doświadczenie w pracy na macie zrobi różnicę. Mój typ: Marcin Held przez poddanie w 3. rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Held: 2.01
Ziółkowski: 1.80
Valeriu Mircea (30-9-1) vs Wilson Varela (13-6)
Fabian: W miejsce niezdolnego do walki Romana Szymańskiego na starcie z Valeriu Mirceą wskakuje Wilson Varela. Francuz to przyzwoity parterowiec, który w mojej ocenie niekiedy przesadnie wierzy w swoją stójkę. Fakt, składa dobre kombinacje, sprawnie miesza boks z kponięciami na różnych wysokościach, ale jest potwornie bojaźliwy, gdy sam zostaje zaatakowany. Łatwy do podłączenia. Ucieka wówczas bez ładu i składu kompletnie nie szanując podstawowych prawideł obrony przed uderzeniami. Chce przetrwać lub wykorzystać ekscytację przeciwnika, by zapiąć poddanie. Wejście na zastępstwo będzie sprawiało, że jeszcze bardziej ochoczo będzie ryzykował, tym bardziej, że Mołdawianin wraca po nokaucie z rąk Parnasse’a, który notabene ubił także Varelę.
Valeriu nie był widziany w akcji ponad rok i jego forma będzie zagadką. To typ tura, który w stójce niekiedy odstaje, ale stara się nadrabiać charakterem i mocnymi zapasami. Widzę tu potencjał na powtórkę z walki z Brichtą, gdzie to w stójce sprawniejszy, z bogatszym arsenałem będzie rywal Mołdawianina, ale on sam będzie regularnie sprowadzał walkę do parteru i tam nie dając się poddać postara się zajechać swoją fizycznością nie będącego moim zdaniem tytanem cierpliwości Varelę. Mircea powinien dążyć do obaleń i tam kontrolować rywala. Pozwoli mu to zaoszczędzić zbędnych nerwów w stójce, bo Francuz umie coś wyczarować, ale też dobrze gospodarować wydolnością, bo ta powinna być na korzyść Vareli mimo niepełnego obozu. Walczy po prostu wydajniej i jego styl predysponuje go do mniejszego zmęczenia. Mój typ: Valeriu Mircea decyzją.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Mircea: 1.40
Varela: 2.96
Oleksii Polischuck (15-5) vs Kamil Szkaradek (6-1)
Martyna: Starcie w wadze koguciej pomiędzy trzecim i siódmym zawodnikiem rankingu. Polishchuk to zawodnik po serii trzech zwycięstw, z mocnym parterem i umiejętnością kończenia walk przed czasem. Szkaradek z kolei wraca na zwycięską ścieżkę po wygranej z Bortoluzzim, prezentując solidną stójkę i zapasy. Polishchuk jest faworytem: na jego korzyść przemawia nietuzinkowy styl walki i umiejętność kończenia rywali przed czasem. Jednak Szkaradek pokazał w ostatnim pojedynku, że potrafi przetrwać trudne momenty i wygrać na punkty. Kluczem do zwycięstwa dla Polaka będzie unikanie parteru i utrzymanie walki w stójce, gdzie może zaskoczyć rywala. Polishchuk będzie dążył do obaleń i poddań. Uważam, że Ukrainiec wykorzysta swoje umiejętności parterowe i zakończy walkę przed czasem. Mój typ: Oleksii Polishchuk przez poddanie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Polischuck: 1.47
Szkaradek: 2.69
Cedric Lushima (6-1) vs Wojciech Janusz (14-8)
Michał: Moim zdaniem w tym starciu Cedric Lushima jest wyraźnym faworytem. To zawodnik młodego pokolenia, bardziej wszechstronny, dynamiczny i rozwijający się z walki na walkę. Jego styl jest agresywny, nowoczesny i dobrze łączy elementy stójki z parterem, co powinno dać mu przewagę. Wojciecha Janusza nie można jednak skreślać. Berserker to zawodnik może nie stary, ale już weteran tej sceny, który bił się praktycznie z każdym. Ma duże doświadczenie, potrafi zaskoczyć i wykorzystać każdy błąd przeciwnika. Jeśli narzuci swój rytm walki, może sprawić Lushimie problemy. Mimo wszystko typuję, że to Lushima przejmie inicjatywę i wygra dzięki większej dynamice oraz wszechstronności. Janusz jest twardy, myślę, że zakończenie walki przed czasem nie będzie łatwe.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Lushima: 1.30
Janusz: 3.53
Krystian Kaszubowski (12-5) vs Dawid Kuczmarski (7-0)
Michał: Walka Krystiana Kaszubowskiego z Dawidem Kuczmarskim zapowiada się bardzo interesująco. Doświadczenie kontra młodość i głód zwycięstw. Kaszubowski to weteran KSW, który mierzył się już z topowymi rywalami i walczył o pas. Ma solidną stójkę i potrafi przetrwać trudne momenty w klatce. Także w parterze potrafi wiele, nawet z dołu. Z kolei Kuczmarski jest niepokonany, dynamiczny i wchodzi do pojedynku z dużą pewnością siebie. To zawodnik nowej generacji, który nie ma jednego stylu źródłowego – od początku trenuje MMA. Mimo przewagi doświadczenia po stronie Kaszubowskiego wydaje się, że młodość i dynamika Kuczmarskiego mogą przeważyć szalę na jego korzyść. Typuję zwycięstwo Dawida Kuczmarskiego po wyrównanej walce, najprawdopodobniej przez decyzję sędziów.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Kaszubowski: 1.70
Kuczmarski: 2.15
Maciej Kazieczko (9-4) vs Adam Masaev (9-0)
Michał: Starcie Macieja Kazieczki z Adamem Masaevem według mnie ma wyraźnego faworyta. Kazieczko to doświadczony zawodnik, który potrafi narzucać tempo od pierwszych sekund. Masaev, choć utalentowany i niebezpieczny, wchodzi do walki w zastępstwie, mając bardzo mało czasu na przygotowania, co może być kluczowe, zwłaszcza w starciu z tak dobrze poukładanym strikerem jak Kazieczko. Różnica w przygotowaniu kondycyjnym i taktyce powinna z czasem być coraz bardziej widoczna, przez co Kazieczko powinien przejąć pełną kontrolę. Typuję zwycięstwo Polaka, najprawdopodobniej przez TKO lub decyzję.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Kazieczko: 3.10
Masaev: 1.37
Hugo Deux (5-1) vs Wojciech Kawa (9-3)
Fabian: tarcie otwierające galę XTB KSW 112 między Wojciechem Kawą a Hugo Deux powinno obfitować w akcję. Obaj Panowie są aktywnie walczącymi zawodnikami, ale w nieco inny sposób. W poczynaniach Francuza trenującego w Polsce jest dużo zawziętości, zadziorności a przy tym stawiania na siłę, presję kosztem techniki i kondycji. To rzemieślnik stójkowy, który wdaje się w wymiany i miesza stójkę z zapasami. W dalszych fazach pojedynku podkręca tempo jeśli chodzi o przewracanie rywala. Nie ma w jego poczynaniach finezji czy polotu a jest nieustanna praca i próba zajazdu rywala. Wojciech Kawa to zawodnik znacznie lepiej ułożony technicznie. Ma szeroki wachlarz kopnięć, znakomicie rozkłada siły stawiając na wolumen uderzeń a nie pełną moc. Punktuje rywali, jest skrupulatny. Pozostaje przy tym nieuchwytny sprawnie orbitując i nie dając się obalać rywalom. Wystarczyło to na bardzo słabego w postaci Ndiaye, ale moim zdaniem wystarczy też na Deux. Kawa to naturalny talent, który ma ten pierwiastek czegoś ekstra co czyni go skutecznym, ale też bardzo ciekawym dla kibica. Nie da się obalać a w stójce będzie punktował i z każdą rundą coraz bardziej frustrował Hugo. Mój typ: Wojciech Kawa decyzją.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Deux: 2.15
Kawa: 1.70
300 zł za zwycięstwo Romanowskiego (dla nowych graczy)
-
Rejestracja: 13-15.11, do rozpoczęcia gali KSW 112
-
Depozyt: min. 30 zł
-
Pierwszy zakład: SOLO, prematch, Zwycięzca walki → Romanowski (min. stawka 2 zł)
-
Wymagana min. 1 zgoda marketingowa



![Who’s next In The Cage [#4] Co dalej dla Rębeckiego po wojnie z Duncanem](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/07/whos-next-6-218x150.jpg)
![Who’s Next In The Cage [#3] Co dalej czeka zwycięzców z UFC Abu Dhabi](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/07/whos-next-5-218x150.jpg)










![Wzór na MISTRZA z Michałem Sobiechem #5 | Przygotowanie mentalne i fizyczne – rola adaptogenów [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/maxresdefault-218x150.jpg)
![Wzór na MISTRZA z Michałem SOBIECHEM #4 | MMA | Dieta | Doping | Suplementy | KSW 105 [PREMIERA o 19:00]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/04/maxresdefault-2-218x150.webp)
![MMA TuNajt #320 | TYPOWANIE XTB KSW 105 + przegląd kursów FORTUNY [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/MMA-TuNajt-320-218x150.png)
![MMA TuNajt #319 | OLEKSIEJCZUK z tarczą po UFC 314 | PIMBLETT gotowy na TOP 5? | Wywiad GAMROTA [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/05/MMA-TuNajt-319-218x150.jpg)
![MMA TuNajt #318 | HARATYK kontuzjowany – kto dla IBRAGIMA? | Zapowiedź UFC 314 [PODCAST]](https://inthecage.pl/wp-content/uploads/2025/04/MMA-TuNajt-318-218x150.jpg)








